Liczba postów: 1.139
Liczba wątków: 0
Dołączył: 26-10-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: mucha
Łowiska: rzeki, rzeczki i jeziora
Burymichu to ze w wannie trzeba szybko prowadzic to jeszcze nie znaczy ze wobek jest kiepski. W nurcie moze byc dobry. Dopiero test nad woda pozwoli ustalic czy wobek sie udal.
Atb - znam i mam Twoje wobki. Fajne bardzo. Kilka deep runnerkow w kleniowym rozmiarze chetnie bym zakupil od ciebie najchetniej w kolorze naturalnym (mialem takiego brzuszek jasny grzbiet i boki srebrne, na bokach takie brazowe kropeczki imitujace luske - rewelka - w zeszlym roku niestety zerwalem. Widac go w moim profilu na fotce).
Szkoda ze juz nie wrzucasz do sklepu w Ciechanowie.
Pozdrowionka!
Liczba postów: 1.674
Liczba wątków: 0
Dołączył: 30-03-2010
Reputacja:
1
Specjalizacja: tylko SPINNING
Łowiska: WISŁA, ODRA, NAREW, WKRA, BZURA
Miejscowość: BŁONIE (mazowieckie) GŁOGÓW (dolnyśląsk)
24-10-2012, 09:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-10-2012, 09:33 przez Krystek.)
(24-10-2012, 08:05)tomek79 napisał(a): Panowie, ma ktoś może jakiś fajny patencik na usunięcie resztek steru z woblera jak sie złamie??? Bo zawsze sie z tym męcze niemiłosiernie
Ja zawsze usuwam brzeszczotem i w każdym przypadku pomaga. Wkręcam wobka w imadło za oczko zaczepowe(te oczko co żyłkę /linkę/agrafkę mocujesz) brzuszkiem do góry, palc (kciuk) służy jako prowadnica. Musisz tak ustawić palec i kąt wobka żeby można było idealnie powoli naciąć brzeszczotem stary ster. Resztę piłuję pilniczkami, czyli rowek równam i usuwam resztki plastiku
Druga opcja jest dla steru który wystaje z korpusu.
W miejsce łączenia steru i korpusu nacinam żyletka/nożykiem aby odciąć klej (polecam żyletkę bo jest cieńka). Szczypcami delikatnie próbuje wydostać resztkę steru poruszając go na boki. Pamiętaj, musisz naciąć klej bo możesz wyrać ster z kawałkiem korpusu
C & R <center>Stworzony do wędkowania, zmuszony do pracy. <br><br>
www.miedzianaryba.pl
www.miedzianaryba.pl/forum