Liczba postów: 175
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18-04-2014
Reputacja:
0
Specjalizacja: Głównie spinning
Łowiska: Łacha Nowowiejska - Józefów, Narew -Pogorzelec, Zalew Zagrzyński, Kanał Zegrzyński, Wisła,
Miejscowość: Józefów
Leszcze... to nie wiem, ale kleszcze na pewno
Pozdrawiam,
Walkor
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07-08-2013
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spin
Łowiska: Wisła, ZZ, K. Żerański
Miejscowość: Warszawa
Panowie,
w pięciu na 2 łódkach w okolicach Wierzbicy przez 8 godzin czesania wody 2 szczupaki (45 i 50 cm) i jedna wielka gąbka od kanapy...
Liczba postów: 29
Liczba wątków: 0
Dołączył: 08-02-2013
Reputacja:
0
Specjalizacja: bata , grunt , spinning
Łowiska: Wisła , Narew , Zegrze , Bug, Wkra
Miejscowość: Chotomów
duzy leszcz sie teraz trze na ZZ , srednich ploci leszczykow i wiekszych krapi co najwyzej mozna polapac
Liczba postów: 55
Liczba wątków: 2
Dołączył: 02-07-2014
Reputacja:
2
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Zalew, Wisła
Miejscowość: Nowe Miasto
Od 7 do 15 kręciłem się na pontonie w okolicach mostu w Wierzbicy i tylko jeden okonek wziął na 7cm gumę. Nie udało mi się namierzyć szczupaków obrzucałem i płytszą wodę i stare koryto.
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 0
Dołączył: 12-08-2014
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning / Grunt
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Witam wszystkich kolegów znad Narwii w nowym sezonie ! Trochę czasu mnie na forum nie było ze względu na szkołę (matura etc.), w zimę też na lód nie chodziłem, ale w końcu nadszedł czas opłacenia karty, spakowania kija i nad wodę. 9 maja 2015 o godzinie 19.00 szykowałem się na tzw. pochlejparty, ale zanim ubrałem koszulę, spakowałem spinning, do pudełka 3 gumy predatora 7,5cm i ruszyłem na chwilę nad wodę. Pierwszy rzut bez rezultatu, przy drugim wypiął się szczupak pod wymiar, trzeci również bez rezultatu, a przy czwartym poczułem uderzenie w gumę więc zaciąłem. Czuję coś konkretnego na kiju, ale od dna oderwać nie mogłem, pomyślałem może sum, ale nie pasowało mi te całe "branie", okazało się po chwili, że mam przypływ w postaci karpia królewskiego za tylną płetwę, musiał nią uderzyć w gumę. Hol trochę czasu zajął zanim się zmęczył, przede wszystkim miał pole do popisu i cały czas wyjeżdżał jak strzała do przodu. Oczywiście wyprawa bez podbieraka, tata wskoczył do wody po "cycki" i w końcu udało się wyłożyć karpia na brzeg. Na wadze pokazało 16kg, więc jest się czym pochwalić. Takiej sytuacji nie miałem jeszcze od dzieciaka, coś czuję że w tym roku już połowiłem Oczywiście fotka i rybka do wody. Jedyne zdjęcie jakie udało mi się zrobić, bo ręce trzęsły mi się jak głupie, telefon mi dwa razy wypadł z ręki, tak się cieszyłem. Jednocześnie wpadł rekord kija i oczywiście moja życiówka, nic większego jak do tej pory nie złapałem. Poniżej zamieszczam foto, widać jak był zapięty. Złowiony koło "grabola". Pozdrawiam.
Liczba postów: 175
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18-04-2014
Reputacja:
0
Specjalizacja: Głównie spinning
Łowiska: Łacha Nowowiejska - Józefów, Narew -Pogorzelec, Zalew Zagrzyński, Kanał Zegrzyński, Wisła,
Miejscowość: Józefów
(11-05-2015, 21:45)f00rce napisał(a): Oczywiście fotka i rybka do wody.
Gratuluję rybki! Ale tej nowej tradycji żeby za wypuszczaną rybą wrzucać do wody jej fotę to nie rozumiem...
Pozdrawiam,
Walkor
Liczba postów: 165
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25-09-2009
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinig, zywiec
Łowiska: bug, narew, ZZ
Miejscowość: nowa wieś
... zeby taki wziął normalnie ale czy on miał 16 KG:-)? bezdyskusyjnie fajna ryba:-)!
Liczba postów: 300
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05-03-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning/Feeder
Łowiska: J.Mokre,J.Uplik,Narew,ZZ.
Miejscowość: Warszawa
16 kg? Chyba nieźle w tej Narwi ołowiu się najadł . Mimo wszystko i taj fajny przyłów. Lepsza frajda podhaczyć takiego balona niż szczupaka 40 cm.
C&R
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 0
Dołączył: 12-08-2014
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning / Grunt
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Ważyłem chwytakiem robinson'owym bo nie miałem żadnej innej wagi, maty itp bo karpi nie łowię i pokazało 16kg, możliwe że coś tam przekłamuje, ale nie sądzę, że aż tyle, naprawdę czuć go było w rękach, szczerze to dawałem więcej niż 20kg, ale trochę mniej ważył. Od taty z telefonu zrzucę w weekend jedną fotkę jak trzymałem go wzdłuż nogi więc będzie porównanie jak wielki był na prawdę, bo na tym zdjęciu to szczerze nie jest aż taki duży.
Liczba postów: 1.995
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23-10-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: Wszystko po trochu :)
Łowiska: Wisła Narew i okolice
Miejscowość: Warszawa
Tak patrząc na wymiar to myślę że miał połowę tej wagi i gdyby waga pokazywała lb a nie kg to by się nawet mogło zgadzać bo tak mi przypomina mojego "byka" z czasów kiedy bardziej od spinningu interesowało mnie gruntowanie
Na gumkę jeszcze nie miałem ale kiedyś złapałem leszcza za dupkę i też ostro kotłował
|