Wieści znad Narwi

[zander]

rozumiem, że trochę odpowiedziałem na Twoje pytanie...

[malcz]

@Bysior co Ty śpisz na tej łódce czy tylko w sternika się bawisz? Leszek łoi Cie jak zły


pozdrawiam,
malcz

[hlehle]

- suma wypuszczam - jak mnie podacie do sądu to Wam filmy puszcze jak wypuszczam ryby...

... w moim porcie jeden wedkarz zwrócił mi uwagę, że zabieram do domu sum < 1 metra (jak to, w ogóle itp) ....

No i git. Takie postawy lubię. Oby z czasem coraz więcej wędkarzy szła w tym kierunku.

[bysior]

Ja na przykład wypuszczam wszystkie ryby Zdjęcie Leszkowi zrobiłem zaraz jak mu podebrałem, a zacięty był tak, że guma sama wypadła w łódce... A propos sumów, wczoraj chłopaki byli cały dzień na jętke - bez rezultatów, zimno już się zrobiło, wczoraj 4 bluzy, kaptór i czapka i zmarzłem jak nie wiem. Pakuję wobki i spadam zaraz kontrolnie zobaczyć co się w dzień dzieje

[hlehle]

A propos sumów, wczoraj chłopaki byli cały dzień na jętke - bez rezultatów, zimno już się zrobiło, wczoraj 4 bluzy, kaptór i czapka i zmarzłem jak nie wiem. Pakuję wobki i spadam zaraz kontrolnie zobaczyć co się w dzień dzieje

Nastał czas sandacza?
Może w takim razie czas z Wisły na Narew przeskoczyć

[niszczu]

A propos sumów, wczoraj chłopaki byli cały dzień na jętke - bez rezultatów, zimno już się zrobiło, wczoraj 4 bluzy, kaptór i czapka i zmarzłem jak nie wiem. Pakuję wobki i spadam zaraz kontrolnie zobaczyć co się w dzień dzieje

Nastał czas sandacza?
Może w takim razie czas z Wisły na Narew przeskoczyć

Co to się porobiło, żeby za sandaczem z Wisły na Narew przeskakiwać, eh...

Ja też wypuszczam wszystkie ryby. I nie dlatego, że nie lubię jeść ryb - lubię. Ale każda zabrana ryba to ułamek procenta mniej na przyszły sukces wędkarski...

Cieszy, że jednak coś tam się w środowisku dzieje. Jeszcze z 20 lat temu nikt nie słyszał o wypuszczaniu ryb albo prawie nikt. Z roku na rok postawy C&R albo przynajmniej "racjonalnego" zabierania ryb są coraz powszechniejsze. Jeszcze 20 lat i Ci co zabierają ryby będą "czarnymi owcami" wytykanymi palcami. Oby do tego czasu było jeszcze co łowić

[zander]

ten portal (chwała za to Bysiorowej spółce;-)) jest formą wymiany info/doswiadczeń ale też wiedzy co w danej chwili dzieje sie w danym miejscu;-) - tak bynajmniej mi się wydaje???

Dwa razy tylko po moim wpisie ze zdjęciem miałem pytanie: a na co i jak i kiedy dokładnie. Szkoda, że takich postów nie ma, tylko .... jw

każdy ma swoje zasady na nie nikt nie jest w stanie wpłynąć... istotnym jest to, żeby w ogóle je mieć ;-)

cytując moją małżonkę po mojej "nieudanej" nocce sumowej: "Kochanie i jak będziemy w ten weekend jeść wędzonego suma?" moja odpowiedź: "Kotek niestety nie, dwa fajne ~1m złowiłem za szybko i zwróciłem im wolność, żeby za szybko nie wracać do domu (patrz regulamin - dla tych co nie znają), później miałem za dużego... a później nie brały;-) ".... dodam, że żona pochodzi z Mazur gdzie ryby łowi się mocno poza regulaminem;-)

[hlehle]

dodam, że żona pochodzi z Mazur gdzie ryby łowi się mocno poza regulaminem;-)

Dlatego na Mazurach już się praktycznie ryb nie łowi. Został jedynie gruz i popiół ...

[zander]

Niszczu

masz rację ... z drugiej strony jako ciekawostka: ''spotkałem sie z kolesiem który w zlewni zz przez kilka lat prowadził badania dla jakiegoś ministerstwa. badania polegały na tym, że zbierane były statystyki na zasadzie zarybiono - wyłowiono, badanie brzuchów sumów, szczupłych, sandaczy itp. koleś napływał się ze strażnikami setki godzin zeby zebrać dane.... pracował nad tym kilka lat. podsumowanie:

szkodnicy zlewni zz wg 'kolesia':

- zła gospodarka wodami (brak równowagi w zarybianiu bez analizy)
- niespodzianki jak kilka lat temu na bugu.
- SUM!!!!!!! którego wg jakiś statystyk wyszło, że jest za dużo. a taki sum ponad 2 metry wg Pana potrafi zjeść taczkę białorybu w pełni sezony w ciągu tygodnia
- sieci
- przyduchy letnie

fajnie podsumował nasza godzinną rozmowę, mówiąc, że ludzie narzekają na brak ryby ale jak sie podsumuje wyniki np dla gatunku leszcz to się okazuje, że na każdą głowę spiningującego przypada kilka kg leszcze na sezon ;-) są tacy co łowią sporo ryb przez cały sezon ;-)

dodam do tego, że sporo czasu spedzając na wodzie przed echo wiele widziałem i dominującym gatunkiem na niektórych (nie zdradze gdzie) odcinkach narwi, bugu czy zz są uwaga SUM (poniżej 1 m, leszcz)... TO SĄ MOJE OBSERWACJE ZAZNACZAM - zeby ktoś zaraz mnie nie krytykował za wywów;-)


Niszczu
mentalności ludzi nie zmieni nikt - na bugu dochodzi ekstremalnych akcji w sezonie sumowym ;-) biorą po kilka sztuk z nocki a trafiają sie sztuki piękne -> "rekord" sezonu 238 cm, który łowcy zdechł w trakcie walki i musiał go zjeść:-)

[zander]

mazury to inna bajka... z racji, że moja 'kochana' teściowa ma b dużą rodzinę, sporo wiem co się dzieje niestety z Iwszej ręki w okolicy ryńskiego.... książkę można napisać

wg mnie większą winą powinno obarczyć się niereagujące SR... sory jak nie można reagować jak przez kilka lat 3ech kolesi tłucze prądem jezioro co kilka tygodni ....??? w tym roku składka na połów na Ryńskim to jest 4 razy wiecej niż mazowieckie ???? nikt nie kupuje każdy tam łowi na lewo (bo go nie stać)....