Liczba postów: 64
Liczba wątków: 0
Dołączył: 28-06-2009
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
(10-03-2009, 16:33)merceli napisał(a): Panowie w sklepach zaczął się ruch powrócę do tematu wędki na klenia otóż trochę ,,pomacałem,, i stwierdziłem że te do 2stów to nie dla mnie.
mocno katowałem kongera WC iri lucky i ten kij jest dla mnie co najmniej dziwny.
więcej kijków w tej cenie powyżej 200 do 300 nie było za to sprzedawca polecił mi -też zapalony spiningista i znany w mojej okolicy kij zaprojektowany przez niego na ,,nasze wody,, nie wiem tylko kto to składał blank tica-firio,rufio czy cos takiego,przelotki tez o klase wyżej niż w tych co ma w sklepie długośc 2,65 i 2,95 CW3-21 naprawdę czuły i mocny(tego to dopiero katowaliśmy) akcja szczytowa przechodząca w parabolik jak dla mnie rewelka takiego szukałem.ale-- nie mam z czym go porównać w tym przedziale cenowym.kij kosztuje 340zł krótszy 320.Proszę was o opinie czy w tej cenie są jakieś warte uwagi spiningi czy tylko można sie rozczarować jak na tym kongerku.
w tygodniu pędzę do Łomży ,,pomacać,, tamtejsze kije bo w o-ce albo dolna albo górna póła nic ze średniej nie ma
myślę ,że do czterech paczek można kupić ładnego destiny,co prawda 275cm do 14 g ale kij z w miarę dobrych komponentów.Dodał bym mu parę cm ale i tak jest fajny
ch paczek można kopić zgrabnego
myślę ,że do cztere
Liczba postów: 738
Liczba wątków: 0
Dołączył: 27-01-2010
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spining-spławik,grunt
Łowiska: Rzeki(Sierpienica,Skrwa)
Miejscowość: Sierpc
05-12-2010, 17:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-12-2010, 18:00 przez gusto.)
http://www.konger.pl/pl/start/wedka/39-Konger-World-Champion-Tango-300
www.wedkarski.com/produkt/p-3370-Mikado-Wedka_Lexus_Sapphire_Spin_do_13_gram_dlugosc:_300_cm/
powiedzcie mi coś na temat tych kijków pod klenia ,jazia,okonia.Poprzednio łowiłem kijem kongera "aviator"2,80m1-10g.No ale połamałem nie pytajcie jak bo się nie przyznam
Liczba postów: 3.119
Liczba wątków: 1
Dołączył: 24-10-2008
Reputacja:
1
Specjalizacja: Spinning, linowa zasiadka
Łowiska: Mazury i zakamarki Mazowsza
Miejscowość: Warszawa
Gusto - od wiosny jestem szczęśliwym posiadaczem Lexusa ( no narazie wedki nie auta ) - co prawda 2,6 m ale ten sam model. Mam także porównanie do Kongera Tango, którym od wielu już lat poławiam. I powiem tak - Lexus jest dużo czulszy ( ma cieńszą szczytówke). Pewnie pod okonia to zaleta ale zastanawiam sie czy pod klenia/jazia i rzeczki z prądem nie będzie to powodować już zbytniego ugięcia szczytówki.
A tak poza tym Lexus to "żyleta"
"...mam swoją pasję, która pozwala mi na świat patrzeć jaśniej..."
http://biebrzanskieikampinoskie.blogspot.com/ - czyli moje spotkania z Przyrodą
Liczba postów: 399
Liczba wątków: 0
Dołączył: 14-07-2010
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Wisła,Wkra,Narew,ZZ,Bug
Miejscowość: Warszawa
ja klenie i jazie łowie na tango 2,70 do 10 gram , ogólnie radzi sobie ok z woblerkami do 4cm, większe powodują już niekomfortowe wygięcie szczytówki
Liczba postów: 434
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13-04-2010
Reputacja:
0
Specjalizacja: ziemniaka
Łowiska: Wszystkie :-)
Miejscowość: Warszawa
Ja na klenie/jazie mam Kongera World Champion Dancer 2,70 3-14 i to chyba optimum jeśli chodzi o te ryby. Kijek jest jednolitej budowy, z elastyczną częścią szczytową i mocnym dolnikiem. Radzi sobie z trochę większymi wobkami niż koledze powyżej tango, dolnik nie wystaje poza łokieć. Często łowie nim też na mikrusy od 1,5 cm w górę i daje rade.
Ten kijek chyba poleciłbym bardziej niż tango z uwagi na brak wklejanej szczytówki. A cena praktycznie ta sama
Liczba postów: 1.244
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01-05-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: wędkę
Łowiska: rzeka
Miejscowość: wieś obok stolicy
Może troszkę od świeże temat
na aledrogo ostatnio gość wystawił kijek zrobiony z blanku muchówki co wy myślicie o takim kijku pod te rybki?
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: 06-07-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: spin, okazjonalnie białoryb
Miejscowość: Warszawa
09-07-2011, 23:06
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-07-2011, 23:11 przez daisyhill.)
blanki muchowe dla mnie nie bardzo się nadają do robienia z nich spinów bo pracują nie szczytową częscią a bardziej srodkiem
jezeli chodzi o amortyzacje ryby to bedzie spelnial swoje zadanie dobrze jak analogicznie zbudowany kij do spina
ale juz przy wyrzucie (szczegolnie małych woblerów o niskiej masie) bedzie roznica na niekorzysc muchowego , nie ładuje on CW sama szczytowa czescia w zwiazku z tym nie bedzie miotał tych najmniejszych przynet na takie odleglosci jak dobry spin
dlatego odradzam ten zakup
Liczba postów: 1.244
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01-05-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: wędkę
Łowiska: rzeka
Miejscowość: wieś obok stolicy
Dzięki kolego daisyhill
Może ktoś jeszcze opinie dopiszę
Liczba postów: 434
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13-04-2010
Reputacja:
0
Specjalizacja: ziemniaka
Łowiska: Wszystkie :-)
Miejscowość: Warszawa
A ja uważam, że to całkiem dobra sprawa. To, że kij ładuje się przy wyrzucie nie tylko częścią szczytową nie musi być jego wadą. Kolega, z którym łowię na klenie używa St. Croix z serii Wild River i on też ma akcję krowiego ogona, ale gdyby chciał go sprzedać to chyba byłbym pierwszy w kolejce po niego Spory plus wędek o takiej akcji przy łowieniu kleni jest taki, że ta ryba sama siada na tej wędce. Minusem może być to, że salmo hornet 3 w nurcie będzie giął Ci wędkę jak solidna rybka
Podsumowując- wolniejsza akcja nie jest wadą wędki, to tylko kwestia preferencji. Kleni nie trzeba ciąć tak jak sandaczy, więc nie bierzmy pod uwagę samych x-fastów
Liczba postów: 581
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03-11-2008
Reputacja:
0
Po pierwsze nie mylcie akcji wędki i jej ugięcia ...
Można mieć muchówkę fast z bardzo głębokim ugięciem.
Po drugie, nie rozumiem dlaczego wędka, która ładuję się na większej długości miałaby bliżej rzucać niż ta co pracuje tylko szczytówką? Jest zupełnie odwrotnie. Taki Tiny leci nie porównywalnie dalej niż ze wszelkiego rodzaju wklejanek.
Po trzecie blanków muchowych jest multum o bardzo różnych akcjach, więc jedne nadadzą się bardziej inne mniej. Łowiłem na tego typu kij, z głebokim ugięciem i szybką akcją. Woblerki i obrotówki ciskał na duże odległości, ponieważ działał jak katapulta. Dobrze wcinał ryby (trzeba było wykonać bardziej obszerne zacięcie), a hol to była poezja - prawie nic nie spadało. Coś pięknego na jazioklenie. Nie nadawał się za to do łowienia na gumki.
Po czwarte teorie teoriami, ale kij trzeba wziąc do ręki, a najlepiej chwilkę połowić aby ocenić czy nam pasuje.
|