Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Weekend w spa to by mi się przydał bo tym marznięciu dzień w dzień a efektów zero... dzisiaj też bez brania. Ale słyszałem plotki na wodzie że Piotrek złapał 93 cm... I chyba to prawda ale szczegółów nie znam, jutro się dowiem to napiszę
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Znam już szczegóły - powiem tylko że 90+ (93 około).... niestety już nie do złowienia
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 325
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21-09-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Wisła
Miejscowość: Warszawa
No to nie miło...
Duże ryby wracają do wody!
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 473
Liczba wątków: 0
Dołączył: 25-10-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
niestety przy tym rybostanie naszej rzeki, to nie tylko ty zaczynasz wątpić w swoje umiejętności, wszystko zaczyna się sprowadzać do łutu szczęścia... ale trzeba szukać dalej i nie poddawać się, może się trafi jakiś "rodzynek"...
Liczba postów: 165
Liczba wątków: 1
Dołączył: 25-09-2009
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinig, zywiec
Łowiska: bug, narew, ZZ
Miejscowość: nowa wieś
Panowie na sąsiedniej rzece dosłownie to samo jak nie gorzej :-( wzdłuż / w poprzek / lekko / ciężko - > efekt ten sam ZERO....
jescze dwa lata temu złowienie kompletu w postaci dwójek / trójek nie było niczym specjalnym. w każdej dziurce coś sie działo a teraz...
ja przerzuciłem sie na starorzecza ... na bugu kompletne dno (w tym roku nie złowiłem na bugu szczupaka a sandaczy w czerwcu dosłownie kilka sztuk ...) podobnie moi znajomi ...
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
(16-10-2015, 15:38)Krzysztof napisał(a): niestety przy tym rybostanie naszej rzeki, to nie tylko ty zaczynasz wątpić w swoje umiejętności, wszystko zaczyna się sprowadzać do łutu szczęścia... ale trzeba szukać dalej i nie poddawać się, może się trafi jakiś "rodzynek"...
Krzysiek, Zander od poprzedniego tygodnia byłem codziennie, a nieraz i 2 razy dziennie. Na lekko i na ciężko, na głębokiej i na płytkiej, w nocy i przed świtem, na duże i małe gumy. Pojedyncze puknięcia i wszystkie ryby 50-60 ( i raczej bliżej do 50 niz 60 ). Fakt że kilka złapałem, ale te rozmiary
Miałem iść dzisiaj jeszcze ale odechciało mi się, może rano wyskocze jeszcze tak dla spokojnego sumienia. Nie wiem jak tam chłopaki bo nie byłem dawno w stoczni. Bikier trafił - ciągle niedowierzam - więc tak jak mówisz, trzeba pływać i liczyć na ten "złoty strzał". Bo na inne rzeczy takie jak doświadczenie czy umiejętności to chyba nie ma co liczyć.
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 182
Liczba wątków: 2
Dołączył: 16-12-2012
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinning
Łowiska: Wisła, Narew
Miejscowość: Nowy Dwór Mazowiecki
Panowie, na naszym przyujściowym odcinku to samo. Wszyscy narzekają na brak ryby, szczupaków nie widać, ostatnie "normalnych rozmiarów" sandacze łowione były w czerwcu. Słabo z tą rybą. Tak jak piszecie, kto często bywa nad wodą, to ma jeszcze szansę coś trafić, ot zwykłe większe prawdopodobieństwo.