Liczba postów: 1.917
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10-11-2008
Reputacja:
102
Specjalizacja: spinning, feeder, przepływanka, bat, w zimę za trocią i na lodzie
Łowiska: Wisła Narew
Miejscowość: Warszawa
05-12-2014, 09:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-12-2014, 10:00 przez Paweł.)
A tak właściwie w jakim celu chronić Gnojno przed stadem kormoranów?
Że niby to poprawi ilość ryb?
Żeby pazerni idioci z lodu dziennie zabierali trzy wiadra okonków, a nie dwa?
Żeby „bidni żeglarze” nie musieli za bardzo się „napływać” za rybą i w tej strefie ciszy wypalać zamiast 10-ciu litrów paliwa tylko 5?
Żeby z najeżonych krążowników jesienią wystawało tylko 6 wędek z żywcami na dwóch wędkarzy a nie jak dotychczas 8 (po dwie żywcówki z karasiem, jedna gruntówka ze stynką i oczywiście spinning z trokiem na łeb) bo to wystarczy do zapełnienia lodówki?
Żeby w pierwszy listopadowy weekend mogło zawody rozegrać 5 kół, a nie 3 (oczywiście „na żywej rybie” w reklamówkach)?
Moim zdaniem, na Gnojnie najpierw inne stado trzeba wytępić, dopiero potem wziąć się za kormorany…
Liczba postów: 366
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04-05-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: grunt, spławik, spinning
Łowiska: Wisła, Narew
Miejscowość: Warszawa
05-12-2014, 10:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-12-2014, 10:18 przez niszczu.)
(05-12-2014, 09:37)Paweł napisał(a): A tak właściwie w jakim celu chronić Gnojno przed stadem kormoranów?
Że niby to poprawi ilość ryb?
Żeby pazerni idioci z lodu dziennie zabierali trzy wiadra okonków, a nie dwa?
Żeby „bidni żeglarze” nie musieli za bardzo się „napływać” za rybą i w tej strefie ciszy wypalać zamiast 10-ciu litrów paliwa tylko 5?
Żeby z najeżonych krążowników jesienią wystawało tylko 6 wędek z żywcami na dwóch wędkarzy a nie jak dotychczas 8 (po dwie żywcówki z karasiem, jedna gruntówka ze stynką i oczywiście spinning z trokiem na łeb) bo to wystarczy do zapełnienia lodówki?
Żeby w pierwszy listopadowy weekend mogło zawody rozegrać 5 kół, a nie 3 (oczywiście „na żywej rybie” w reklamówkach)?
Moim zdaniem, na Gnojnie najpierw inne stado trzeba wytępić, dopiero potem wziąć się za kormorany…
No, w końcu ktoś ujął to wystarczająco dosadnie. Bo ja się gryzłem w język.
Akcja powinna nosić tytuł "zlikwidujmy konkurencję pokarmową na Gnojnie" a nie "ratujmy Gnojno", bo póki się tam nie zrobi czegoś z pseudowędkarzami to każda akcja z ratowaniem ma niewiele wspólnego.
Liczba postów: 1.918
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13-10-2009
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Kormorany i tak nie wytrzymają presji.
W sumie jakby nie patrzeć Gnojno ja sama tablica przedstawia:
Więc tam było, jest i będzie nadal miejsce do łatwego zdobycia ryb zarówno przez ludzi jak i kormorany.
Liczba postów: 359
Liczba wątków: 0
Dołączył: 25-09-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinning, DS
Łowiska: Rzeki Mazowsza
Miejscowość: Warszawa
Dobrze powiedziane Pawle, jestem w 100% tego samego zdania.
Jedyne chyba co może Gnojno uratować to wytrzebienie zbiornika do ostatniej uklejki.
Jak wiadomo trzeba osiągnąć dno żeby dopiero się od niego odbić :oczko:
Widok odpływającej ryby - bezcenny
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Panowie, rozumiem wszystkie zarzuty, kłótnie i inne wypowiedzi. Jednak chciałbym wrócić do początku czyli:
I tutaj gorąca prośba do Was!
Jeśli macie jakiekolwiek zdjęcia z Gnojna, na których widnieją kormorany, bardzo proszę żebyście wstawiali je w tym wątku lub wysyłali na maila kontakt@shrap.pl w temacie pisząc "Kormorany z Gnojna". Wasze zdjęcia zostaną przekazane w odpowiednie ręce i zostaną wykorzystane w składanych wnioskach.
Jeśli posiadacie informacje na temat siedlisk tych ptaków - piszcie! Jeśli posiadacie w ogóle jakieś informacje kormoran + Gnojno również piszcie!
Jeśli znacie miejsca gdzie kormorany nocują również piszcie!
Z góry serdecznie dziękujemy!
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 1.918
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13-10-2009
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
To tylko taki gatunek kormoranesdwunożneswszystkozabierajes.
To standardowy dzień a lodzie, z tego co pamiętam nie były to zawody, zresztą kto bywa tam w weekendy wie że tak to na ogół wygląda.
Bysior, powiem Ci szczerze że przeglądam teraz wszystkie zdjęcia z Gnojna co mam i nie widzę na nich nawet jednego kormorana. Co gorsza nie mam też prawie żadnego zdjęcia jeziora aby nie było na nim wędkarza lub łódki na wodzie i to niestety piszę bardzo poważnie.
Sam w tym roku byłem dwukrotnie w styczniu, z Jaśkiem i Martą jak jeszcze lodu nie było, dwa razy w lato z czego raz nocowałem i teraz dwukrotnie jesienią i faktycznie kormorany widać, ale ja wiem czy aż tak dużo jak np. w Kruczym Borku czy w okolicach ostatniej przepompowni jadąc przy wale lewym brzegiem wzdłuż wału do mostu w Wierzbicy. Tam one mogą stanowić faktycznie problem bo ilość ptaków a wielkość akwenu jest nieporównywalna z Gnojnem.
Liczba postów: 1.599
Liczba wątków: 0
Dołączył: 30-11-2009
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinning
Łowiska: tam gdzie przyroda obdarza odpoczynkiem
Miejscowość: Warszawa
Czytam i czytam i nie rozumiem jednego, skoro jak wół opisane jest w regulaminie że nie wolno łowić ryb na tarliskach oraz zimowiskach a Gnojno zdecydowanie takim miejscem jest. Nasze kochane PZW NIE ZROBI TAM ZAKAZU POŁOWU RYB od 1 listopada do 31 maja. Wtedy ryby odetchną spokojnie przez jesień i zimę i oczywiście spokojnie się wytrą na wiosnę. Patrząc na to co dzieje się na Gnojnie nie przeraża mnie ilość kormoranów bo nie zauważylem jakoś większej ilości tego ptactwa przez ostatnie kilka lat. Przerażający jest wzrost ilości łódek i wędkarzy mających w dupie jakiekolwiek przepisy. Pływanie na silnikach spalinowych, ilość wędek na łódce czy na brzegu nie wspominając o limitach i wymiarach ryb. Przez ostatnie 5 lat nie widziałem tam kontroli PSR czy Policji. Także może dobrze że choć kormorańy mogą się najeść do syta skoro nie ma tam już innych ryb.
Liczba postów: 366
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04-05-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: grunt, spławik, spinning
Łowiska: Wisła, Narew
Miejscowość: Warszawa
(05-12-2014, 13:12)Marcin napisał(a):
To tylko taki gatunek kormoranesdwunożneswszystkozabierajes.
Liczba postów: 366
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04-05-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: grunt, spławik, spinning
Łowiska: Wisła, Narew
Miejscowość: Warszawa
05-12-2014, 13:39
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-12-2014, 13:53 przez niszczu.)
A ja chyba zaczynam się domyślać o co chodzi Tomkowi.
Podejrzewam (bo na ile go znam (chociaż tylko z internetu) to chłop porządny i rozsądnie myślący), że usłyszał gdzieś o jakiś zakusach na odstrzał kormoranów w okolicach Gnojna, pod pretekstem tego, że niszczą rybostan żwirowni.
I myślę, o ile intuicja trafnie mi podpowiada, że Tomek przewrotnie założył ten wątek, aby komuś pokazać, co wędkarze myślą na ten temat (i co jest prawdziwą przyczyną degeneracji Gnojna) oraz że nikt nie da zdjęć, aby przyłożyć do takiej akcji rękę. I to nawet nie dlatego, że kogoś obchodzi los kormoranów, a dlatego, że takie zdjęcia po prostu nie istnieją...
Tomku, mylę się?
Liczba postów: 1.918
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13-10-2009
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
(05-12-2014, 13:39)niszczu napisał(a): A ja chyba zaczynam się domyślać o co chodzi Tomkowi.
Podejrzewam (bo na ile go znam (chociaż tylko z internetu) to chłop porządny i rozsądnie myślący), że usłyszał gdzieś o jakiś zakusach na odstrzał kormoranów w okolicach Gnojna, pod pretekstem tego, że niszczą rybostan żwirowni.
I myślę, na ile intuicja trafnie mi podpowiada, że Tomek przewrotnie założył ten wątek, aby komuś pokazać, co wędkarze myślą na temat i że nikt nie da zdjęć, aby przyłożyć do takiej akcji rękę. I to nawet nie dlatego, że kogoś obchodzi los kormoranów, a dlatego, że takie zdjęcia po prostu nie istnieją...
Tomku, mylę się?
Jest jeszcze jeden mały szkopuł. Spróbuj podejść do kormoranów na tyle by zrobić im zdjęcie i aby wyszły na nim faktycznie do kormoranów podobne. Bez aparatu z superzoomem niemożliwe.
W Tocznabieli jest siedlisko czapli. Siedzi tego wieczorami setki i co dziwne pomału idzie do nich podejść a już np. do grupki kormoranów siedzących od niemal zawsze w Pawłówku podejść jest bardzo trudno.
|