(25-10-2009, 22:49)bysior napisał(a): Mimo że mały - to gratulacje - za cierpliwość i za umiejętność złowienia marmurka.... to prawie tak jakby w naszych wodach złowić jesiotra ( przynajmniej dla mnie )
Miętus akurat kolegi i to pierwszy jego w życiu
Poprosił wiec zabrałem go na 100 % miejsce i złowił
Niestety u nas tez coraz mniej tych rybek kiedyś można było złowić ich dużo i wiele większe a teraz pojedyncze się trafiają do tego małe
Po prostu co roku u nas Wisłę zasypuje piachem a miętus tego nie lubi i miejsc już jest jak na lekarstwo
Mam 1 bankowe miejsce kiedyś miałem 3 lub 4 ( zależy w 4 jaka woda była czym wyższa tym lepiej )
Mietus bardzo prosty do złowienia jedynie trzeba znaleźć miejsce
Jezeli masz pod nosem jakiś most co ładnie za filarami kreci tam woda i zaczepów od groma to już 80 % procent sukcesu
Spróbuj z raz wybrać się na ta rybkę ( najlepiej we 2 bo raźniej ) i gwarantuje jak złowisz będziesz w zimę i jesieniom chodził często ( najlepsza pora marzec juz po okresie ochronnym zawsze brały największe po tarle ) bo sama magia tej tajemniczej ryby sprawia ze ciągnie nad wodę mnie w najgorsza pogodę
A watrubka z miętusa palce lizać