+- Shrap Drakers Fishing - Forum (https://shrap-drakers.pl/forum)
+-- Dział: Wędkarstwo - metody połowu (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-26.html)
+--- Dział: Wędkarstwo Gruntowe (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-30.html)
+--- Wątek: Miętus (/thread-128.html)
Miętus - lawdzoj82 - 31-01-2009
Szukam go w nurcie ale też na wolniejszej wodzie z dużą ilością kamieni na dnie ( dobre miejsca to opaski i miejsca za filarami mostowymi)
Najlepsza pora to jak największe późno jesienne i zimowe mrozy i brak księżyca na niebie. Przynętą moją numer jeden to filet z leszcza . Sprzęt jakim go łowię to gruntówki kompozytowe do minimum 60 gram ( ze względu na używanie bardzo ciężkiego ołowiu a nie masy ryb bo miętusy to żadne okazy) ,Duże spinningowe kołowrotki, gruba żyłka minimum 0,30 mm ze względu na zaczepy, haczyki najlepiej węgorzowe ale tu nie ma reguły . Miętusowe brania zawsze zaczynają się po ciemku i trwają do świtu . Mietus jest rybką bardzo żerną bo bardzo głęboko połyka fileta.Nie raz trzeba odcinać przepon bo haczyka nie da mu się wyjąc 
Branie miętusa jest nieraz mocne, delikatne a nie raz go nie widać wcale i po wyjęciu zestawu okazuje się ze mamy rybkę na haku .Dlatego jak widzę branie to nie raz długo czekam z zacięciem .Miętusy to żadne okazy więc najczęściej łowie takie do 1 kg ( mój rekord to 1,5 kg ).Miętus nie jest waleczna rybą ale klimat w jaki jest łowiony zima , lód u brzegów , zimna noc , ognisko przy tym jest piękny . Nie mogę się doczekać końca okresu ochronnego bo już gruntówki stoją uszykowane i czekają A wy koledzy jakie macie doświadczenia z ta rybka ?
RE: Miętus - Paweł - 31-01-2009
Zazdroszczę!
Wiele razy mi się marzyło wybrać na miętusa.
I jakoś nigdy sie nie udało.
Ale doświadczenie mam! Pamiętam - jak jako dzieciak (10-12 lat) jeździłem z kolegami rowerami nad Świder i łapaliśmy ryby rękoma (nie krytykujcie, proszę, niedużym był, nieświadom). No i największymi, ale i najstrassszniejszymi rybami były właśnie miętusy. I niełatwo było je "wyholować" spod korzeni.
A w dorosłym wędkarstwie - cóż, okazało się, że jest jeszcze wiele innych gatunków ryb i na miętusa rok za krótki....
RE: Miętus - rapa - 31-01-2009
Super rybka o sporych wartościach kulinarnych. Z opowiadań wiem że X-lat temu ojciec też rękoma je wyciągał spod korzeni.
Teraz jest ich chyba mniej, może w tym roku uda się nam wybrać na miętuska
RE: Miętus - Bondarenki - 31-01-2009
Bardzo tajemnicza dla mnie ryba , ale kiedyś na pewno ją spróbuje złowić
RE: Miętus - darek72 - 31-01-2009
Dla mnie wrecz obca,nigdy nie złowiłem miętusa,ba nigdy nie nastawiałem sie na niego,ale kto wie może kiedyś-zobaczymy
RE: Miętus - lawdzoj82 - 31-01-2009
Najgorsze to go zlokalizować gdzie na danym odcinku występuje reszta to tylko zaparcie na zła pogodę i mróz bo nie każdy lubi to
Do złowienia jest bardzo prosty
RE: Miętus - merceli - 31-01-2009
łowisz je w nurcie? opisz trochę dokładniej gdzie umieszczasz przynętę,chyba się wybiorę którejś nocki .
RE: Miętus - lawdzoj82 - 31-01-2009
Tak łowie je w nurcie ze średnim uciągiem ale najważniejsze żeby było twarde dno i dużo zaczepów na dnie takich jak kamienie itp Najlepsze miejsca to spowolnienia za filarami mostowymi bankowa miejscówka bo zaczep na zaczepie i doły wiec tam siedzą miętusy
RE: Miętus - lawdzoj82 - 08-03-2009
Ja dzisiaj 2 godzinki za miętusem na filecika leszcza
Niestety zero brań ale byłem w najgorszym miejscu z moich wszystkich miejscówek z braku czasu mego brata bo z nim poszedłem heh 
RE: Miętus - blood - 20-06-2009
Witam
Z doświadczenia, które posiadam to najlepszą porą aby zapolować na tego "dziwoląga" jak ja to mówię jest początek marca. Miętusy są już dawno po tarle i doskonale żerują przed zbliżającymi się upałami. Żeruje w nocy, gdy temperatura wody spada poniżej 5C., nie ma sensu planować wyjazdów gdy woda jest nagrzana, mija to się z celem gdyż miętus przestaje żerować zapada w letarg.
Ryby nie należą do ostrożnych, więc można poszaleć w wyborze sprzętu. Polecam zestawy gruntowe, przypony 0,30 mm a żyłka główna 0,35 mm haki tak jak pisał kolega wyżej, mogą być węgorzowe (ja takich używam). Za przynętę posłuży martwa rybka długości 10cm, (płotka a nawet okoń!!) dzięki takim rozmiarze przynęty wyeliminujemy brania małych ryb. Kiedyś słyszałem o kawałkach surowego śledzia lecz nie jest to sprawdzona przeze mnie przynęta.