Shrap-Drakers Fishing Forum
Sekwańskie sumy, moje początki.
#31
Każdy widzi to inaczej. Ja nie mam nic do ludzi zabierających ryby, pod warunkiem, że biorą ile potrzebują i nie zabijają wszystkiego co podleci.
Wędkarzy jest coraz więcej, mają coraz więcej wiedzy i coraz lepszy sprzęt. To fakt. Drugi fakt, że ryb jest coraz mniej. Wszelkie bajania o tym, że ryby są, tylko nie biorą już w życiu przerobiłem. Praktyczna ideologia, dzięki której jest po co po raz n-ty wracać nad pustą wodę.
Ryba rośnie wolno - nawet jeśli jest rekordzistą wzrostu czyli szczupakiem. Mam staw, widzę ile ryb ginie - od chorób, drapieżników, ptaków, pasożytów, przyduchy. W stawie mam jazie. Piękne ryby. Mam je 2 lata. Podrosły tyle co nic, chociaż żarcia mają w bród. Liny rosną zaledwie po 2-5 cm na sezon. Wszystko to dzieje się baaaardzo wolno. A my wędkarze chcemy szybko, dużo i dużych. Jak w hipermarkecie. A ryby nie spadają z nieba. One latami rosną. Ich wzrost do rozmiarów, które nas urządzają, to wyczyn.

Jaki z tego wniosek? Jeśli jesteśmy na tyle rozumni, żeby myć ręce przed posiłkiem, nie przebiegać na czerwonym świetle i nie pić wody z kałuży, to powinniśmy być na tyle rozumni, żeby nie zabijać wszystkiego (szczególnie małego), co nam na wędce zawiśnie, bo jak zabijemy dziś, to jutro nie będzie. Proste. Motywacja, która przyświeca wypuszczaniu nie ma dla mnie znaczenia. Bardziej sposób wypuszczania. Jak macie "wypieścić" i wypuścić rybę przy okazji robienia zdjęcia, to lepiej dajcie jej kijem w łeb, zróbcie fotkę i zjedzcie. Ryba nie dostanie pleśniawki, nie pozaraża innych ryb, nie nakarmi kormoranów, których coraz więcej.

Nie jestem zwolennikiem fanatycznego c&r, który obrasta ideologią, ale.... wiem skąd się bierze. Otóż radykalizm powstaje z problemu. Tam, gdzie nie ma problemów nie ma radykalizmu. Podejrzewam, że Szwedzi nie pływają na ryby z hasłem c&r na ustach, tylko po prostu nie zabijają więcej niż potrzebują (a że nie potrzebują, to wypuszczają). U nas PROBLEM jest. I to wielki. Nazywam ten problem "Chłop żywemu nie przepuści". Atawistyczno-polska ideologia zabijania bez względu, czy chcemy brać ryby czy nie, czy są nam potrzebne, czy nie. Widziałem reklamówki pełne 20 cm szczupaczków i zasuszone leszczyki/karpiki/jaziki po złowieniu wrzucone w krzaki. Łowca ich nie wziął, ale zabił. Pamiętam stosy uklejek rozbijane o pomost i rozdeptywane butami. Jest PROBLEM - pojawia się radykalizm. Dlatego rozumiem radykałów c&r, bo ich radykalizm wyrósł z opozycji do tego, co nad naszymi wodami najgorsze. Ci ludzie są sfrustrowani tym, co widzą nad wodą a potem z bezsilnej złości atakują gościa, który się na forum przyznał, że wziął w sezonie 2 wymiarowe ryby.


A teraz dygresja. Jedna, jedyna. Bez chęci na polemiki, pyskówki i szukanie poparcia kogokolwiek. Napiszę, tylko raz i od razu rezygnuję z prawa do riposty.
Do Avallona.... Wiesz, co? Bardzo nie podoba mi się coś, czego wcześniej na S&D nie było a co notorycznie wprowadzasz. Otóż mam wrażenie, że rościsz sobie prawo do bycia "arbitrem elegancji" i rozstawiania ludzi po kątach. Dało się to wyczuć w wątku o Wąchale, daje i tutaj. Pouczasz moderatorów, wygadujesz spiskowe teorie o układach z adminem, siejesz zamęt. Robisz nam przydługi wykład na temat Wujka Samo Zło, czyli biednego Galieni, bo śmiał napisać, że Sekwana to nie Wisła... Twoje żale do forumowiczów (szczególnie z dawnych czasów), to sobie na priva wylewaj. Póki, co moderatorem nie jesteś a mam wrażenie, że sobie taką rolę uzurpujesz. Jak zostaniesz, to niech Bysior moje konto od razu skasuje. Nie mam zwyczaju pisać postów "ad interlocutor" wolę "ad rem", ale mam wrażenie, że wnosisz tyle samo pozytywów, co negatywów i nadużywasz przyjacielskiej atmosfery tego forum. Skup się lepiej na swojej Sekwanie i rybach, które tam łowisz. Fajnie o tym poczytać.
I tyle w temacie.
#32
Widzisz Jacku ja chyba stosuje to C&R z powodów kalkulacji jeśli bym zabierał ryby z moich rzeczek na których łowie a są to małe bardzo małe rzeczki to nie miał bym po roku co łowić.W sumie to ja nawet nie wiedziałem że jest coś takiego jak C&R do czasu aż nie zostałem forumowiczem pewnego forum.
Wcześniej robiłem to jak ty to mówisz z kalkulacji żeby móc zaspokajać swój instynkt łowiecki i przyjemność.
Trochę mi przykro że niektórzy moi znajomi uważają mnie za gościa sadystę który znęca się nad rybkami i starszy Pan twierdzi że jestem gorszy od piętnowanych ludzi którzy jedzą ryby.
Może i mają racje ale ja ryby chce łowić bo sprawia mi to przyjemność wiec chce też je wypuszczać bo dalej chce je łowić i nie robię tego bo jest jakaś moda kult C&R niech sobie będzie ja nie robię tego w tym imieniu i się z tym nie identyfikuje.

Szkoda że tu nie ma opcji post wygaśnie po czasie bo bym ten cały bałagan który zrobiłem sam się po czasie wykasował w dużej mierze poczuwam się odpowiedzialny za jak to mówicie "Trollowanie"
Ryb nie łowi się sprzętem tylko umiejętnościami.
#33
Camry, "Chłop żywemu nie przepuści" to niemal motto większości wędkarzy, a szkoda.
karolordutowski, stosuję te C&R (czy jak to tam zwą) z czystej sadystycznej kalkulacji i podobnie jak Ty liczę że jak wypuszczę teraz to za rok złowię większą lub więcej i będę miał więcej radości. W moim sadystycznym podejściu do C&R przyświeca mi własnie taki cel i nie tweirdszę tu jak wyznawcy kultu C&R że nie biore żadnych ryb. Biorę czasem cos do domu bo jak każdy chciałbym czasem zjeść rybę przez siebie złowioną. Ot taki prymitywny nawyk z czasów neadertalczyka.
#34
W całej tej sprawie nie chodzi czy ,ktoś zabiera ryby czy nie .To jest sprawa każdego wędkarza .
Dla mnie Awaloon ma problemy z sobą każdy zwrócił uwagę że nie można z nim się nie zgadzać i trzeba mu gratulować i się zgadzać .Jak się nie zgadzamy z nim stajemy się jego wrogiem .
Mi to jest obojętne czy on zabiera ryby czy nie to jego sprawa .Ale ja nie wierze w bajki że ryba która ,jest trzymana na brzegu w upale odpływa w super kondycji .Każdy wie że w lecie ryby są bardzo wrażliwe i liczy się każda minuta żeby ryba przeżyła .
Jeszcze jedna sprawa rybostan w Sekwanie i Wiśle jest o wiele inny sam miałem okazje się o tym przekonać .Nie wyobrażam sobie że u Polsce ktoś będzie używał klenia 50cm jako żywca by złowić suma .W Polsce taki kleń to rzadkość i używanie takiej ryby było by nietaktem .
Awalon wydaje mi się że łowił tylko w sekwanie i nie zna Polskiej rzeczywistości .Jak by połowił troszeczkę w Polsce to może nauczył by się troszeczkę skromności.
#35
Tu jest przysłowiowy pies pogrzebany swoim sposobem bycia i zachowania w znacznym stopniu większość odbiera osobę Artura w zły sposób. Niestety najlepszym przykładem było zachowanie Artura w stosunku do przedmówcy na innym forum i porównanie go do "zbędnego balastu" co mi osobiście bardzo się nie spodobało i stało się jak stało most został spalony.
Artur (Awalon) niestety ma takie a nie inne podejście i w taki a nie inny sposób pisze opisuje ,odpowiada na posty.
Może troszkę przeanalizuje swój sposób bycia zachowania.
Sam popełniam nie raz błędy lub palne " napisze" nieprzemyślany post jednak z reguły po czasie jestem w stanie przyznać iż popełniłem nie takt, lub kogoś uraziłem.
Tyle z mojej strony więcej mi się już nie chce pisać.
Ryb nie łowi się sprzętem tylko umiejętnościami.
#36
Powoli zaczynają się na tym forum pojawiac sprawy w ogóle z nim nie związane, a wyciągane z innych miejsc. Między innymi to robi burdel na SD. Avallone chce się wylansować i wstawia po raz n-ty swoje zdjęcia, a że te same na każdym forum to i takie same odczucia wywołują.

Przydałby się wierszyk do tej dyskusji, takie małe podsumowanie Oczko

Pozdrawiam

Salmo
#37
WitamHejka

A ja uważam, że to czy ktoś bierze ryby
czy nie jest tutaj najmniej ważne i tak
ta ryba musi być najpierw złowiona.
Najważniejsza jest sama dyskusja a raczej
to w jaki sposób jest ona prowadzona.
Moim zdaniem to na jakimś etapie tej
dyskusji, wkradł się jakiś "socjo-techniczny"
chochlik i próbuje nas ze sobą poróżnić.Boisie
Niema sensu kruszyć kopi o coś na co i tak
nie będziemy mieli wpływu, bo i tak każdy
zrobi ze swoją rybą to co będzie chciał.
A z całej tej dyskusji pozostanie tylko jakiś
mały niesmak.Klotnia

pozdro. waldi-54Papa2
[życie zaczęło się w wodzie,
woda to mój żywioł]
#38
Od Avallone:

Panowie większość z Was znam z innych for a niektórych z Was z wielu czyli za dużo z tym przebywaniem na forach rozmaitych się nie różnimy z tym że jak by któryś z was łowił koło tony suma rocznie prawdopodobnie również by się "lansował" jak to nazywacie Oczko Lansuje nie siebie a forum i zawsze daje coś w zamian a co do rozmaitych ataków zawsze na nie odpowiadam i nie moja wina że Bozia dała mi klawisze Usmiech Nigdy jednak pierwszy z nikogo nie zadrwię ani pierwszy nikomu nie ubliżę a że ciętym językiem odpowiadam na wszelakie zaczepki to już inna bajka i chyba mam do tego prawo Oczko
Co do wprowadzania niezdrowej atmosfery to widzę ją tylko w kilku postach na ostatniej stronie i moich wśród nich nie ma tak więc macie odpowiedź kto niezdrową atmosferę chce wprowadzić i obojętnie jak byście nie owinęli kupki w papierek od cukierka ona zawsze kupką zostanie :oczko:

Owszem i mi by się czasem przydał kawał bata a i fakt że czasem mi brakuje skromności ale któż jest bez wad?? Wy?? :oczko:
Proponuję więc wam żebyście skupili się na rybach zamiast na osobistych wycieczkach pod moim adresem Jezyk_oko i gdyby nie Wasze posty z 4 strony temat w spokoju byśmy sobie toczyli ale jak już tak wam wadzi może powinien pozostać zamknięty Haha

Pozdrawiam wszystkich czyli i tych i tamtych i połamania kija a także życzę Wam wszystkich samych rekordów w 2011r Okok



Tak jak zauważył Waldek na jakimś etapie dyskusja o sumach z Sekwany przeszła na zupełnie inny temat.

Niema sensu kruszyć kopi o coś na co i tak nie będziemy mieli wpływu, bo i tak każdy zrobi ze swoją rybą to co będzie chciał. A z całej tej dyskusji pozostanie tylko jakiś mały niesmak.

Tak więc na tym zakończymy wątek Sekwany - zapraszamy do dyskusji na temat etyki wędkarskiej do innego działu.
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/




Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Tyś jest Jezioro moje, jam jest Twoje słońce... Wozik77 20 17.721 07-08-2010, 11:11
Ostatni post: Salmo_Salar


Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.