30-09-2014, 19:36
Co prawda boleni w życiu złowiłem niemało, ale akurat w kwestii głębszego łowienia tej ryby za eksperta uchodzić nie mogę Więc jednoznacznej odpowiedzi nie dam jednak kilka ryb w ten sposób złowionych wskazuje na konieczność powolniejszego dość jednostajnego prowadzenia. Niekoniecznie po samym dnie, może to być również pół czy metr nad dnem.
Aczkolwiek... boleń to wariat więc trzeba próbować wszelkich chwytów, żeby Go przechytrzyć.
Ale na pewno warto jesienią kombinować bo trzymać w rękach takiego grubaska nijak się ma do tej samej czynności z letnią smukłą siedemdziesiątką
Aczkolwiek... boleń to wariat więc trzeba próbować wszelkich chwytów, żeby Go przechytrzyć.
Ale na pewno warto jesienią kombinować bo trzymać w rękach takiego grubaska nijak się ma do tej samej czynności z letnią smukłą siedemdziesiątką