05-09-2014, 16:19
(05-09-2014, 16:12)Bogdan napisał(a): Tomek same krótkie nie ma się czym pochwalić.
Będzie lepiej oby?
Zerknij Bogdan w "... znad Narwi". U nas też tak zwana kicha, km wypływane, a biorą albo gluty albo słabe brania większych, tak jakby tylko sandaczowym zwyczajem chciały tylko przepędzić. Jednak wczoraj na 5 cali gumę walnął mi gówniarz i połknął ją całą... to było jedyne branie przez 4 godziny pływania.
U mnie jest inaczej niż u Was na Królowej, ale myślę, że musi się zrobić jesienna pogoda, stabilniejsza, a póki co to lato jeszcze wróciło ostatkiem sił... ale próbować trzeba. Ja dzisiaj ruszam - zawsze lepszy wieczór nad wodą bez brania niż wieczór na kanapie przed TV
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/