16-08-2014, 10:12
Pawello to my z jednej "dzielnicy" jesteśmy Burty miały kiedyś swój okres świetności, teraz to już tylko płynąca woda, rzadko widać nawet grunciarzy.
Tomo u nas prawie zawsze było widać chlapaki jak i te większe, z tym mi się kojarzy lato nad Wisłą. Ten rok jest inny i chyba ryba się zaszyła w odmętach rzeki lub spłynęła z wodą i piachem z piaskarni na inne miejsca.
Tomo u nas prawie zawsze było widać chlapaki jak i te większe, z tym mi się kojarzy lato nad Wisłą. Ten rok jest inny i chyba ryba się zaszyła w odmętach rzeki lub spłynęła z wodą i piachem z piaskarni na inne miejsca.