16-07-2014, 21:13
Jak dobrze wszyscy wiemy "afera" powstaje tylko wtedy gdy ktoś coś wykryje, teraz możemy sobie myśleć ile rocznie tego typu substancji wlatuje "niechcący" do rzek.
Mazutem naszpikowany jest nasz Bałtyk, zresztą nie tylko mazutem ale i innym cholerstwem powojennym i to jest prawdziwe zagrożenie, nie te kilkaset kilo w Wiśle.
Mazutem naszpikowany jest nasz Bałtyk, zresztą nie tylko mazutem ale i innym cholerstwem powojennym i to jest prawdziwe zagrożenie, nie te kilkaset kilo w Wiśle.