13-06-2014, 08:59
(13-06-2014, 08:35)olin napisał(a): Cześć wszystkim, to mój pierwszy post w tym wątku, na shrapa zaglądam regularnie, ale po prostu do tej pory nie miałem nic sensownego do pokazania Wczoraj wieczorem trafiłem w miejscówkę gdzie boleń solidnie żerował i przez jakieś 2h skutecznie grał mi na nerwach atakując co i raz obok mojej przynęty, zachęcony tym widokiem zerwałem się o 4 i pojechałem w to samo miejsce. Niestety na miejscu okazało się, ze na wodzie jest zupełna cisza, zero oznak żerowania bolenia, po 1,5h rzucania już byłem zrezygnowany, rzucałem trochę od niechcenia uciekając myślami gdzieś daleko i nagle CIACH, uderzył bolek 55cm, nieduży ale PIERWSZY! Chodzę za tą rybą od prawie roku i dopiero dziś się udało Piątek 13 jednak nie taki pechowy Mam nadzieję, że teraz już będzie tylko lepiej (zdjęcie niestety trochę rozmazane, ale aparat na kamieniu z samowyzwalaczem coś sobie nie poradził ze złapaniem ostrości)
ps. bolek wrócił do domu, oczywiście swojego
Olin, gratuluję debiutanckiego bolenia.
Ja również dopiero uczę się połowu tych rybek i wiem, że łatwo nie jest.
Wczoraj trafił mi się tylko taki pięćdziesiątak bez centa. Namierzyłem też większego, ale ten doprowadził mnie niemalże do rozpaczy ignorując moje wszystkie woblery.
Za to komary miały na mnie wyżerkę... Gdyby nie muga, to chyba by mnie zjadły żywcem.