10-06-2014, 09:36
(09-06-2014, 23:07)jakub napisał(a): (...)
No i miałem spotkanie z dzikiem a konkretnie z lochą z młodymi a że wpierw niechcący spłoszyłem te warchlaki, to loszka podskoczyła w moim kierunku ale ostatecznie odpuściła. Nie powiem, trochę cykora miałem.
Zasada numer 1 - nie płoszyć niechący warchlaków