09-06-2014, 10:36
Byłem ostatnio, brały małe okonki, i trafił się klenik podobnej wielkości, ale głownie żerowały komary. Na mnie. Tak to jest, jak się zapomni repelenta.
Dość szybko wymiękłem i przeniosłem się do kumpla na kociołkowanie. Polecam kawałki piersi z kurczaka zawinięte z wędzoną śliwką w plaster boczku i smażone w głębokim oleju
Dość szybko wymiękłem i przeniosłem się do kumpla na kociołkowanie. Polecam kawałki piersi z kurczaka zawinięte z wędzoną śliwką w plaster boczku i smażone w głębokim oleju