Liczba postów: 67
Liczba wątków: 0
Dołączył: 14-11-2014
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spining
Łowiska: Narew, Bug
Miejscowość: W-wa, Somianka, Nowy Sielc
a ja sam czuje się jak ŁOŚ
Kolejny wypad szczupakowy na Gnojno i lipa.
Z tego co widzę tam już chyba zostały resztki 20cm okoni, bo szczupaka tam nie uświadczysz.
Z roku na rok jest gorzej, widać to też po ilości łódek.
Masakra.....
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
21-09-2020, 18:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-09-2020, 18:04 przez bysior.)
Hehe, nie tylko Ty się tak czujesz Na Gnojno nie pływam bo nie lubię tłoku, ale okonki pewnie jeszcze trochę będą brać, jest jeszcze za ciepło Jeśli jakieś jeszcze zostały... ostatnio po wielu godzinach trafiłem jednego sandaczyka powyżej wymiaru...
Oczy zasłonięte, bo poszło na neta, a wyszedłem jakby ćpał dopalacze w cugu przez miesiąc
A szczupaki... jak przyłów złapałem w tym roku jednego ze 30 cm i jeden już większy trochę się spiął... i tyle. I z tego co słyszałem od szczupakowców, to baaardzo słabo w tym roku...
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 67
Liczba wątków: 0
Dołączył: 14-11-2014
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spining
Łowiska: Narew, Bug
Miejscowość: W-wa, Somianka, Nowy Sielc
Bysior, na Gnojnie już nie ma tłoków, grunciarze się zabrali, a łódek/pontonów w weekend nie więcej jak 5, więc jak na gnojno to tyle co nic.
Jak brała ryba, łódek było po 20 i więcej, jak ryby brak, to i wędkarzy nie ma.
Sporo osób po 3h bez brania zawija klamoty.
Szkoda tej wody......
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Poczekaj, poczekaj, teraz jest przejściowo trochę bardziej pusto, poczekaj aż się trochę jesień zacznie... Poza tym, ja zdecydowanie wolę wodę płynącą A wody szkoda jak każdej innej. Mi najbardziej to szkoda jest rzeki... bo jest taka sama tragedia jak z Gnojnem.
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
22-09-2020, 15:08
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-09-2020, 15:12 przez bysior.)
Mam taki plan, że opiszę Wam jak wygląda standardowe łowienie na Narwi. Mam nowy aparat i statyw Wziąłem w czwartek urlop, to wieczorem będzie sandacz do późna, potem trochę do domu się przespać i na cały dzień (ile wytrzymam znaczy) nad wodę - dużo zdjęć na pewno
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 607
Liczba wątków: 0
Dołączył: 16-01-2009
Reputacja:
0
Łowiska: Narew, Mazury, Bug, Polska
Miejscowość: Warszawa
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Więc tak: tekstu i zdjęć nie będzie Wczoraj tłukłem za sandaczem do 24 prawie - 0 - nawet dotknięcia. Dzisiaj od rana do wieczora głównie z ultralajtem, w między czasie godzinka za sumkiem na wobka. Wiatr w mordę głównie cały dzień, 20 km przepłynięte - dwa okonki, jeden niewymiarowy. Drugi tylko trochę większy. Nawet mi się nie chciało zdjęć przyrody robić. Robię chyba z tydzień przerwy bo już mnie to zaczyna denerwować
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 67
Liczba wątków: 0
Dołączył: 14-11-2014
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spining
Łowiska: Narew, Bug
Miejscowość: W-wa, Somianka, Nowy Sielc
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Jedno jest pewne - nie można się poddawać
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 607
Liczba wątków: 0
Dołączył: 16-01-2009
Reputacja:
0
Łowiska: Narew, Mazury, Bug, Polska
Miejscowość: Warszawa
I fajnie. Oby się w końcu ruszyły!
|