Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Nie byłem ponad tydzień nad wodą więc nie wiem co się aktualnie dzieje, wiem tylko tyle że wczoraj kol. Gumax trafił 60 sandacza po zmroku na wobka
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
03-08-2017, 09:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-08-2017, 09:24 przez bysior.)
Dzisiaj po dwóch tygodniach urlopu w końcu na wodę
W ruch pójdą wobki PG http://shrap-drakers.pl/forum/wedkarstwo-PG-czyli-Pawel-Grzecznik?pid=87149#pid87149 o ile silnik odpali
A z tego co słyszałem coś w wodzie drgnęło....
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 1.944
Liczba wątków: 2
Dołączył: 10-11-2009
Reputacja:
1
Specjalizacja: BLRBR2108M GIV/57mln
Łowiska: Wisła.., Ren..
Miejscowość: Marianowo
Czekamy zatem na dobre wieści znad Narwi.
Połamania !!!
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
04-08-2017, 08:39
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-08-2017, 10:28 przez bysior.)
Mario.... Maxim... wyniki jak zwykle
Do portu dotarliśmy z Antenką parę minut przed 21.00. Pakowanie się na kuter w chmurze komarów, które zgryzły nas w sekundę tak że masakra, nie było fajne. No ale nowe wobki uzbrojone - więc nadzieje wielkie
Rzeczywistość jednak szybko zweryfikowała plany - rozpier.... się szarpanka....
A wiosło to mam takie mocno zdezelowane...
więc za daleko to popłynąć nim nie można więc kręciliśmy się do północy koło portu. Generalnie woda martwa. My z łódki, z główki atakował kolega Guma. Brań zero.
Dzisiaj kolejny już remont szarpanki i jak się uda walczymy dalej
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Walka trwa...
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Operacja zakończona sukcesem - atak wieczorem
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
05-08-2017, 10:02
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-08-2017, 13:02 przez bysior.)
Wczoraj od 22.00 do 00.00 atakowaliśmy na typowej sandaczowo - sumowej stołówce. Jedno puknięcie sandaczowe w ogon duuużej gumy. Poza tym woda martwa... dzisiaj za to zmiana godzin
Wypływamy o 0.00 do rana - nie wolno się poddawać nawet w takim marnym miesiącu jak sierpień
A dzisiaj już diametralna zmiana pogody - wieje, chłodniej - więc może w końcu coś się ruszy...
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/