29-01-2015, 11:53
Hej!
Tak ostatnio zacząłem się zastanawiać nad pewną kwestią. Dużo pisze się o właściwym ustawieniu silników spalinowych (właściwa wysokość pawęży do długości stopy, ustawienie płyty kawitacyjnej do 2,5 cm poniżej dna łodzi itp.).
Jak wygląda sytuacja w przypadku silników elektrycznych? Płyty kawitacyjnej nie ma.. Z drugiej strony zwykle wysokość kolumny jest na tyle duża, że płytkie ustawienie śruby skutkuje nienaturalnie wyciągniętym do góry rumplem co jest po prostu niewygodne.
Jak wyglądają wasze doświadczenia w tej sprawie?
Tak ostatnio zacząłem się zastanawiać nad pewną kwestią. Dużo pisze się o właściwym ustawieniu silników spalinowych (właściwa wysokość pawęży do długości stopy, ustawienie płyty kawitacyjnej do 2,5 cm poniżej dna łodzi itp.).
Jak wygląda sytuacja w przypadku silników elektrycznych? Płyty kawitacyjnej nie ma.. Z drugiej strony zwykle wysokość kolumny jest na tyle duża, że płytkie ustawienie śruby skutkuje nienaturalnie wyciągniętym do góry rumplem co jest po prostu niewygodne.
Jak wyglądają wasze doświadczenia w tej sprawie?