Tajne Wody

[Jakub Podleśny]

Piękne te jazie Jakub Jak zwykle zresztą Podziwiam Twoje umiejętności pod kątem tego gatunku już od dawna

Taka choroba te moje jazie. Każdy sezon uczy czegoś nowego. Te były kanałowe czyli praktycznie stojąca woda. Takie ryby są najbardziej wymagające i najbardziej cieszą.

Pozdrawiam

[seb603]

Witam...
Byłem dziś nad Narwią, woda martwa, zero aktywności ryb. Nie wiem jak to robisz Jakub ale tym bardziej gratuluję i podziwiam.

[Jakub Podleśny]

Chciałbym być teraz nad Narwią.

Cieki na których obecnie łowię są malutkie lecz jakże urokliwe.



Pozdrawiam

Jakub Podleśny

[przem]

Powrót po 3 latach nad moją "tajną", ukochaną rzekę. Wziąłem dwa kije z myślą o kleniu i szczupaku, jednak z powodu całkowitego braku jakichkolwiek oznak żerowania ryb postanowiłem skupić się wyłącznie na oraniu dna gumą. Branie aż jedno na 5 godzin wędkowania Wiem że rybka nie należy do gigantów, ale japa i tak się cieszy bo jeszcze nigdy nie złowiłem wymiarka na początek sezonu. Kolega też zaliczył wymiar więc powrót na stare śmieci udany.



Herbata nigdy i nigdzie nie smakuje mi tak dobrze jak nad wodą
Dla takich chwil warto się tłuc kilkadziesiąt kilosów w jedną stronę...

[skorio]

@przem, fajnie jest odwiedzić ukochaną rzeczkę. Chyba ją rozpoznaję, ale szaaaaaa.... (tajne wody, mają być tajne) Gratulacje za wymiarka

[malcz]

Wtorkowy przyłów przy kleniowaniu - równe 60....w drodze powrotnej z Poznania....
   

Pozdrawiam,
malcz

[chojny83]

Wiem ,wiem, miało mnie nie być.
Młody chory, w domu siedzimy to napiszę.
Sezon jak na razie słaby.
Masa szczupaczków do 60cm, parę ładniejszych okoni (może pięć), sandaczy przerzucam sporo ale niestety większość to przedszkolaki. Jak na razie największy 76 cm i obawiam się, że ciężko będzie go w tym sezonie przeskoczyć.
Za bolkami w ogóle nie ganiam, z niecierpliwością czekam na sezon sumowy
Kilka zdjęć:
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   
   

Pozdrawiam.
Adam.

[bysior]

Pięknę sandaczyki

[muddler]

Moje dzisiejsze poranne okonie 2 x 35cm




I jeszcze półprofil drugiego

[chojny83]

Szybki desant, dwie godzinki łowienia i fajny wypad zaliczyłem.
Fakt, wyjąłem tylko dwa sandacze, ale za to dwa mi spadły i zaliczyłem jeszcze kilka strzałów.
Kolega też miał dwa brania, jednak ani jednej rybki nie wyjął.
Wypad na duży plus
   
   
Pozdrawiam.
Adam.