[S] Savage gear 0-7g

[hykasy]

Cześć!
Mam do zaoferowania wędzisko firmy savage gear, jest to troutizimo 0-7g w długości 215cm. Jej cena to 369zł. Wędka jest jak nowa! Ani jednej ryski, czy innego śladu korzystania. Świetnie spisze się ona przy łowieniu na małe przynęty spinningowe.
Zaopatrzona ona jest w drewniany uchwyt kołowrotka oraz portugalski korek! Wędzisko ma akcję paraboliczną, i spory zapas mocy.
Jest dedykowane połową okonią, i pstrąga, ale nie będzie problemu z wyholowaniem większego przyłowu.
Wędkę sprzedaję, ponieważ nie mam już niestety czasu na wyprawy wędkarskie, i świetna wędka, tylko się kurzy.
Jeszcze długo posłuży ona nowemu nabywcy, który na pewno będzie zadowolony!
Wszystkie pytania, i w razie potrzeby większej ilości zdjęć proszę kontaktować się na: hykasy777@gmail.com
Allegro: http://allegro.pl/show_item.php?item=3470551113

[chojny83]

Normalnie już miałem pisać, że wciągam ten kijek...
Kolego albo sprzedajesz bo nie masz czasu na łowienie albo chcesz zamienić.

"Witam, posiadam aktualnie savage gear 0-7g, jednak jak dla mnie pracuje on dobrze dopiero pod 2,5g. Zastanawiam się czy go nie wymienić na kongera equs tango dx micro. Czy miał ktoś doczynienia z tym kijem? Faktycznie jest tak czuły i jego dolny zakres c.w. to 0.2g? Pozdrawiam"

"...Wędkę sprzedaję, ponieważ nie mam już niestety czasu na wyprawy wędkarskie, i świetna wędka, tylko się kurzy."

Zaprzeczasz sam sobie...

[qbanerra]

Hejka,
A czym się różni ten kijek od Parabellum 0-7g 215 cm?
Pozdro,
Kuba

[hykasy]

Już tłumacze kolego, jest taka sprawa że w moim domostwie mieszka dwóch właścicieli tego kija. Ja i mój brat, tamto pytanie było w imieniu mojego brata (żeby nie zakładać kolejnego konta). A ten kijek na sprzedaż jest mój. W żadnym razie nie chciałem kogokolwiek oszukać. Możesz śmiało brać ten kijek, jego stan naprawdę jest idealny, jeśli jesteś zdecydowany to możemy się lekko potargować. Co do pytania drugiego kolegi, to są przynajmniej w moim odczuciu dwa różne kije(oba miałem w ręce). Akcja troutizimo jest troszke inna jednak, i mi bardziej pasuje, różni się też osprzętem. Pozdrawiam

[Marcin-P]

qbanerra , niczym się nie różni poza estetyczną wstawką z drewna. Sam mam parabellum, bawiłem się troutizimo i to nie są podobne kije tylko te same. Wszystko od a do z jest właściwie takie same.
Za swojego dałem 130zł nówka sztuka z gwarancją, więc cena 369 zł to duuuże przegięcie no ale to nie moja sprawa już.

[qbanerra]

qbanerra , niczym się nie różni poza estetyczną wstawką z drewna. Sam mam parabellum, bawiłem się troutizimo i to nie są podobne kije tylko te same. Wszystko od a do z jest właściwie takie same.
Za swojego dałem 130zł nówka sztuka z gwarancją, więc cena 369 zł to duuuże przegięcie no ale to nie moja sprawa już.

Marcin-P, dzięki za odpowiedź. Właśnie wydawało mi się, że one robione są na tych samych blankach, dlatego zastanawiałem się czym się różnią.
Pozdrawiam,
Kuba

[hykasy]

Marcin, według mnie jednak troutizimo ma trochę cieplejsza akcję. Ale to moja ocena, wiadomo ilu wędkarzy tyle opini. Co do ceny, nawet na samym początku produkcji troutizimo było droższe niż teraz parabelum. A pod koniec produkcji cena drastycznie wzrosła, cena za jaką sprzedaję jest uzależniona od ceny za którą kupiłem. Myślę że każdy to rozumie. Zachęcam do kupna, ale nie zmuszam. Jeśli dla kogoś cena jest za wysoka to trudno. Możliwa jest negocjacja, ale lekka.

[Marcin-P]

Hykasy, nie sądzę żeby miała inną akcję bo zarówno blank jak i zbrojenie jest identyczne. Rozłożenie przelotek na blanku też więc to jest ten sam kij tylko pod inną nazwą.
Kuba, poszukaj parabellum, nie będziesz żałował. Teraz się przyzwyczaiłem jednak na początku byłem bardzo poirytowany słabym rzutem. Przynęty 1-1,5g nie poślesz daleko ale potem się przyzwyczaiłem i dziennie miałem powyżej 35 okoni w 2h. Jak chcesz jakieś info czy coś to PW bo nie ten temat.

[hykasy]

Marcin, jak mówiłem to moje zdanie. I go nie zmienię, oba kijki miałem w ręku, użytkowałem, stwierdzam że się różnią. Nie kłócmy się o to bo widocznie inaczej te wędki czujemy.

[Marcin-P]

Ja się nie kłócę bo do niczego nie jest mi to potrzebne. Jak czujesz to twoja sprawa ale to jest jedna i ta sama wędka.