Liczba postów: 426
Liczba wątków: 0
Dołączył: 24-01-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spining, sum z gruntu
Łowiska: Bug, mój Bug
Miejscowość: Łomazy-Stulno
No pozwoliłem sobie założyć taki temat, bo chyba jeszcze nie ma.
Szukam kija na takie rybki, chcę w końcu popróbować połowić je na Bugu.
Nie mam zbytnio pomysłu jaki kij spełnił by swoją funkcję. Myślę że może wyrzut coś do 14 gram, długość minimum 275cm. Zależy mi, żeby można było nim daleko rzucać powiedzmy trzygramowymi wobkami, a przy tym żeby był raczej mocny, więc wklejanka chyba odpada. I nie wiem czy zamówić gdzieś w pracowni, czy kupić gotowca? Macie dla mnie jakieś pomysły?
Acha, nie chciałbym wydać na niego więcej niż tysiaka.
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 0
Dołączył: 19-04-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew, Zalew Zegrzyński, Wisła, caaalusieńka Polska ;]
Miejscowość: Legionowo
to za te pieniadze zrobisz kij w pracowni, moze nie na super blanku ale i tak bedzie o niebo lepszy od sklepowych półek. Od kiedy zrobilem pierwszy kij na zamowienie... dalej juz jak choroba, ciezko wrocic do sklepowej półki....
pozdrawiam
ace28
www.art2b.pl
Liczba postów: 426
Liczba wątków: 0
Dołączył: 24-01-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spining, sum z gruntu
Łowiska: Bug, mój Bug
Miejscowość: Łomazy-Stulno
17-01-2012, 16:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-01-2012, 16:26 przez maniek72.)
No, a dlaczego kij z pracowni ma być lepszy niż fabryczny gotowiec?? Przecież Ty właściwie płacisz tutaj za kaprysy; rękojeść dłuższa, krótsza, przelotki takie, srakie, tyle czy tyle, kolor taki czy inny, i to chyba za to się płaci w pracowniach, za to że robią Ci Pod Ciebie, na Twoje zamówienie. A ja nie wiem jaki ja chce dokładnie kij, jak umiejscowione mają być przelotki, rękojeść itd. Ja chcę po prostu dobry kij na rzeczne klenie i tyle.
Inaczej; przekonaj mnie prosze, że kij z pracowni będzie lepszy od gotowca
Liczba postów: 449
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21-04-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: spininng, casting, mucha
Łowiska: nawet w kałuży gdy życie mnie nuży
Miejscowość: z wody
@Maniek rozumiem że będziesz łowił z brzegu? jeżeli tak, to mógłbym polecić dwa kije w zależności od preferencji łowiącego a mianowicie jeden z nich to spinning na blanku muchowym o długości bodajże 2,9m i akcji charakterystycznej dla muchówki w standardowej klasie 5/6 czyli takie prawie pełne parabolum, czyli bardzo mięsisty, na którym hol 30 cm klenia będzie kwintesencją wędkarstwa czyli to co tygryski lubią najbardziej, a szczególnie polecany dla tych którzy zaczynają swoją przygodę z tymi bądź co bądź trudnymi rybkami.
Drugi nieco szybszy o długości 2,90, mocy light i ciężarze wyrzutu 7-18 i akcji "MODERATE FAST" czyli umiarkowanie szybkiej coś pomiędzy sandaczowym kijem a typową kleniową kluską
Liczba postów: 426
Liczba wątków: 0
Dołączył: 24-01-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spining, sum z gruntu
Łowiska: Bug, mój Bug
Miejscowość: Łomazy-Stulno
(17-01-2012, 16:29)garbus napisał(a): @Maniek rozumiem że będziesz łowił z brzegu? jeżeli tak, to mógłbym polecić dwa kije w zależności od preferencji łowiącego a mianowicie jeden z nich to spinning na blanku muchowym o długości bodajże 2,9m i akcji charakterystycznej dla muchówki w standardowej klasie 5/6 czyli takie prawie pełne parabolum, czyli bardzo mięsisty, na którym hol 30 cm klenia będzie kwintesencją wędkarstwa czyli to co tygryski lubią najbardziej, a szczególnie polecany dla tych którzy zaczynają swoją przygodę z tymi bądź co bądź trudnymi rybkami.
Drugi nieco szybszy o długości 2,90, mocy light i ciężarze wyrzutu 7-18 i akcji "MODERATE FAST" czyli umiarkowanie szybkiej coś pomiędzy sandaczowym kijem a typową kleniową kluską Tak, z brzegu, ale nie podałeś mi konkretnej nazwy tych sprzętów. Poza tym próbowałem łowić na małe woblerki kijem Dragon GS Sting 7-21 i jednak jest zbyt szybki, i ma za duże CW, Ty mi tutaj też proponujesz kij od 7 gram, a moje kleniowe wobki pewnie maksymalnie ważą 5 gram, i w ogóle nawet na 0,16 lecieć zbytnio nie chcą- zależy mi na dalekich wyrzutach.
Coś do 14 gram się nie nada??
Liczba postów: 1.944
Liczba wątków: 2
Dołączył: 10-11-2009
Reputacja:
1
Specjalizacja: BLRBR2108M GIV/57mln
Łowiska: Wisła.., Ren..
Miejscowość: Marianowo
17-01-2012, 16:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-01-2012, 16:49 przez Mariano.)
Co prawda klenie/jazie cwiczyłem tylko Batsonem 2,9m 10lb 14g to jednak kijki zbrojone wg mnie nie sa jeszcze rozwiązaniem sprawy.Koszt takiego uzywanego Batsona to ok 500-600zł.
Pojedz do jakiegos wiekszego wedkarskiego sklepu i pomacaj poprostu kilka modeli,zobacz co Ci pasuje,jak lezy itd.
Na jakie przynęty chcesz je łowic??
Dalekie rzuty moga byc na szybkich/sztywniejszych kijkach ale do takich ryb za bardzo sie nie nadają gdyz większośc ryb spadnie podczas holu albo wyrwie sobie wobka przy zacięciu.
(17-01-2012, 16:35)maniek72 napisał(a): (17-01-2012, 16:29)garbus napisał(a): @Maniek rozumiem że będziesz łowił z brzegu? jeżeli tak, to mógłbym polecić dwa kije w zależności od preferencji łowiącego a mianowicie jeden z nich to spinning na blanku muchowym o długości bodajże 2,9m i akcji charakterystycznej dla muchówki w standardowej klasie 5/6 czyli takie prawie pełne parabolum, czyli bardzo mięsisty, na którym hol 30 cm klenia będzie kwintesencją wędkarstwa czyli to co tygryski lubią najbardziej, a szczególnie polecany dla tych którzy zaczynają swoją przygodę z tymi bądź co bądź trudnymi rybkami.
Drugi nieco szybszy o długości 2,90, mocy light i ciężarze wyrzutu 7-18 i akcji "MODERATE FAST" czyli umiarkowanie szybkiej coś pomiędzy sandaczowym kijem a typową kleniową kluską Tak, z brzegu, ale nie podałeś mi konkretnej nazwy tych sprzętów. Poza tym próbowałem łowić na małe woblerki kijem Dragon GS Sting 7-21 i jednak jest zbyt szybki, i ma za duże CW, Ty mi tutaj też proponujesz kij od 7 gram, a moje kleniowe wobki pewnie maksymalnie ważą 5 gram, i w ogóle nawet na 0,16 lecieć zbytnio nie chcą- zależy mi na dalekich wyrzutach.
Coś do 14 gram się nie nada??
Ja choruję na jeden kijek kleniojaziowy. Nie stać mnie na razie, ale z Twoim budżetem to spokojnie się mieścisz.
Konger Paladin River Raid 274 cm. cw 2-14 g. Miałem w ręki jego nieco tańszego brata - Paladin CX. Jak dla mnie - cudeńko. Blank szybki ale podczas holu wchodzi w parabolę i pięknie amortyzuje
Pozdrawiam.
Liczba postów: 1.918
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13-10-2009
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
(17-01-2012, 16:35)maniek72 napisał(a): Poza tym próbowałem łowić na małe woblerki kijem Dragon GS Sting 7-21 i jednak jest zbyt szybki, i ma za duże CW,
Ja się wstrzymałem bo byłem już po Guide Selecta ale Tiny, 2,70 i CW 2-10g z myślą właśnie o kleniach ale bardziej dla Marty na szczupa(cz)ki i jeszcze chwilkę się wstrzymałem bo wprowadzają nowe serie i może tą odświeżą.
Mi GS bardzo podpasował (mam już Executor-a na sandacza) i lada moment jak już będzie wiadomo czy wejdzie coś nowego czy nie, to jadę i po Tiny i po Reno Killer-a
Liczba postów: 229
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21-09-2011
Reputacja:
1
Specjalizacja: mucha
Łowiska: śliczne rzeki
Miejscowość: Warszawa
(17-01-2012, 17:38)burymichu napisał(a): Ja choruję na jeden kijek kleniojaziowy. Nie stać mnie na razie, ale z Twoim budżetem to spokojnie się mieścisz.
Konger Paladin River Raid 274 cm. cw 2-14 g. Miałem w ręki jego nieco tańszego brata - Paladin CX. Jak dla mnie - cudeńko. Blank szybki ale podczas holu wchodzi w parabolę i pięknie amortyzuje
Pozdrawiam.
odnośnie Konger Paladin River Raid 274/14, potwierdzam, dla mnie kijek wybitny pod klenia, dane mi było pomachać nim nad wodą, ryby na nim nie miałem ale się w nim zakochałem, planuję jego tegoroczny zakup
Liczba postów: 206
Liczba wątków: 0
Dołączył: 28-10-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: spining,mucha
Łowiska: Narew Wkra Orzyc Wisła
Miejscowość: Przasnysz
http://shrap-drakers.pl/forum/thread-80.html Może znajdziesz coś ciekawego.
|