25-05-2020, 05:19
Wątpię Krzysiu, że podróba, bo wobler ze sklepu naszego kolegi, więc nie podejrzewam u niego podróbek. Może tak na zdjęciu wyszło. Być może jakiś wadliwy był, bo aż nie możliwe trochę.... Co ciekawe - pracuje nawet ciekawie po tej usterce, nie wywraca się się na boki, nie kręci się... tnie wodę jak przecinak. Może nie trzeba go jeszcze wyrzucać do śmieci
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/