(05-08-2017, 10:02)bysior napisał(a): Wczoraj od 22.00 do 00.00 atakowaliśmy na typowej sandaczowo - sumowej stołówce. Jedno puknięcie sandaczowe w ogon duuużej gumy. Poza tym woda martwa... dzisiaj za to zmiana godzin Wypływamy o 0.00 do rana - nie wolno się poddawać nawet w takim marnym miesiącu jak sierpień
A dzisiaj już diametralna zmiana pogody - wieje, chłodniej - więc może w końcu coś się ruszy...
No ja nie wiem czy teraz nie zdradzę Narwi na rzecz Bugu. Już trochę nanBugu nie byłem i w piątek chyba odwiedzę swoje miejsca zwłaszcza, że doniesienia są optymistyczne.