ja cały czas chcę i raczej 4000.
Hmm a czy ciężko się kręci? Jakoś tak powiem Wam nie zauważyłem Może faktycznie przy długim czasie kręcenia nad wodą to takie odczucie się ma. Ja nim kręciłem z 30 min w sklepie bo stałem kręciłem nim i gadałem z Darkiem Cały czas się zachwycając pracą kołowrotka.
I moim zdaniem jeśli już ktoś odczuwa nieco większy opór przy kręceniu to może to jest zaleta taka,ze tam w środku nic plastikowego nie ma a delikatna toporność świadczy o niezawodności tego kołowrotka.
Trzeba przetestować
Tańszą opcją ale równie solidną ( brzydszy wygląd ) to jest penn sargus. I takiego w wersji np 2000 bym wziął na klenia chociaż tam to już przełożenie duże niepotrzebne.
Hmm a czy ciężko się kręci? Jakoś tak powiem Wam nie zauważyłem Może faktycznie przy długim czasie kręcenia nad wodą to takie odczucie się ma. Ja nim kręciłem z 30 min w sklepie bo stałem kręciłem nim i gadałem z Darkiem Cały czas się zachwycając pracą kołowrotka.
I moim zdaniem jeśli już ktoś odczuwa nieco większy opór przy kręceniu to może to jest zaleta taka,ze tam w środku nic plastikowego nie ma a delikatna toporność świadczy o niezawodności tego kołowrotka.
Trzeba przetestować
Tańszą opcją ale równie solidną ( brzydszy wygląd ) to jest penn sargus. I takiego w wersji np 2000 bym wziął na klenia chociaż tam to już przełożenie duże niepotrzebne.
C&R&Rock&Roll