Wieści znad Wisły - Wersja do druku +- Shrap Drakers Fishing - Forum (https://shrap-drakers.pl/forum) +-- Dział: Wędkarstwo Moją Pasją! (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-8.html) +--- Dział: Wieści znad wody (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-61.html) +---- Dział: Sezon wędkarski 2015 (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-104.html) +---- Wątek: Wieści znad Wisły (/thread-3968.html) |
Wieści znad Wisły - skorio - 14-04-2015 Witajcie Drakersi !!! Królowa odczarowana !!! Za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, otworzyła piękne oczęta, zmysłowo się przeciągnęła, a poczęstowana słodkim cukiereczkiem, obdarzyła swoim bogactwem Ostania sobota (11.04) najcieplejszy jak dotąd dzień tego roku, okazał się tym przełomowym w kleniowych podchodach. Chodziłem, chodziłem i wychodziłem. Temperatura Królowej poszła ładnie w górę, więc jej skarby też się zaczęły żwawiej ruszać, a co najważniejsze lepiej odżywiać Cenną wskazówką, każącą dłużej obławiać "pewną" miejscówkę, była oczkująca drobnica, która w pewnym momencie, w postaci kilku uklejeczek zaczęła podążać za moim woblerkiem. Widok był to przepiękny, sztuczna przynęta jako przewodnik małej ławiczki Woblerek w prawo, uklejeczki za nim, woblerek w lewo one za nim, coś pięknego Klusek zagryzł woblerka prowadzonego leniwie na głębokości ok 0,5-0,7m na styku nurtu i spowolnienia. Dodam jeszcze, że woblerek nie jest z tych, co to wprawiają szczytówkę w energiczny rezonans. Informacja statystyczna; Kleń - 45 cm Łowisko - warszawska Wisła (prawobrzeżna - spowolnienie na opasce) Różdżka - Daiwa Exceler Jigger 2.70m 3-18g Młynek - Ryobi CYNOS CD 2000 + żyłka 0.16 Cukiereczek - wobler mojej produkcji - 3,5 cm (waga ok. 4g) - widoczny na końcu filmiku Pozdrawiam Was !!! ps. podczas wczesno-wiosennych wypraw w poszukiwaniu wiślanych klenio-jazi, małe woblerki zagryzały jeszcze Bolki, jako przyłowy (54 cm i 58 cm). Oczywiście nie raczyły pokazać się wcześniej, tak bym mógł je ominąć Ale krzywda im się nie stała, wróciły w dobrej kondycji w odmęty Królowej Jak zresztą wszyscy smakosze moich woblerków sygnowanych KC Lures. [youtube]8NEfiVKU79M[/youtube] RE: Wieści znad Wisły - Mariano - 14-04-2015 Gratuluję kleniora.Piękny !! RE: Wieści znad Wisły - Paweł - 14-04-2015 Krzysiek, gratuluje odczarowania Królowej tak ładną rybą No i fajnie, że ktoś w końcu "odpalił" wiślany wątek na SD Ja po klenio-jaziowym przyłowie z marca (wiem, że "prawie" robi różnice, ale szczuka miała prawie meter - bez 5, no może 7 cm) w obawie przed kolejnymi przyłowami odpuściłem sobie... ... i przedzieżgnąłem się w gumofilca/grunciarza/gliździarza/spławikowca (niepotrzebne skreślić). I jest miło nawet i dobrze mi z tym... Ale po Twoim kleniu znowu nabrałem ochoty na kluskowate (tylko, ze teraz obawa o przyłowy raperskie wzrasta)... RE: Wieści znad Wisły - sajdol - 14-04-2015 Brawo Krzysiek. Jak najmłodszy członek rodziny rośnie? RE: Wieści znad Wisły - malcz - 14-04-2015 (14-04-2015, 22:07)Paweł napisał(a): Ja po klenio-jaziowym przyłowie z marca (wiem, że "prawie" robi różnice, ale szczuka miała prawie meter - bez 5, no może 7 cm) w obawie przed kolejnymi przyłowami odpuściłem sobie... Paweł, a co Ci się przytrafiło bo jakoś nie mogę dojrzeć na fotce - Szczupor? prawie metr to już kaban...a jeszcze na kleniowy sprzęt.... RE: Wieści znad Wisły - Paweł - 15-04-2015 Tak, szczupaczek Ale na szczęście było to dawno i jak to się zwykło mówić : nieprawda..., teraz zostało już tylko 16 dni... RE: Wieści znad Wisły - bysior - 15-04-2015 Skorio graty W końcu coś się zadziało! Paweł co się nic nie chwaliłeś? Walkę podejrzewam miałeś ciekawą z kleniowo jaziowym sprzętem RE: Wieści znad Wisły - Paweł - 15-04-2015 (15-04-2015, 06:39)bysior napisał(a): Paweł co się nic nie chwaliłeś? Walkę podejrzewam miałeś ciekawą z kleniowo jaziowym sprzętem Do przyłowów ryb w okresie ochronnym mam stosunek bardzo, żeby użyć trudnego słowa, ambiwalentny… Owszem, hol był przeprzyjemny, ale w głowie buczało, żem przestępca… Więc uważam, że znacznie więcej jest wart wiosenny klenior czterdziestak celowo pochwycony niż jakikolwiek, nawet wielki, niechciany ryb, któremu przeszkadzamy niepotrzebnie w ważnych sprawach sercowych… A rzeczony szczupak wyszedł z wody na żyłce 0,16 i kijku do 15 gram dosłownie w trzy minuty. Żeby go nie męczyć postanowiłem go prawie wyciągnąć na klatę. Jakby się urwał z malutkim woblerkiem - na pewno dużo szybciej by sobie poradził niż po przedłużonym holu… I tak się cieszę, że udało mi się, po sprawnym odhaczeniu woblerka praktycznie w wodzie – zrobić tę jedną fotkę odpływającego drapieżcy… RE: Wieści znad Wisły - skorio - 15-04-2015 Dzięki Chłopaki !!! Wreszcie wycieczki nad Wisłę mają głębszy sens. Paweł, obawa o przyłowy jest zawsze, nawet używanie najmniejszych woblerków nie gwarantuje 100% selektywności, ale coś za coś (14-04-2015, 22:22)sajdol napisał(a): Brawo Krzysiek. Jak najmłodszy członek rodziny rośnie? Dzięki Bartek, najmłodsza (Ola) rośnie zdrowo i pewnie już niebawem zabiorę ją pierwszy raz nad jakąś wodę, aby zaczęła się przyzwyczajać ...pozwolę sobie na maleńki offtopik, jeśli przesadzam adminie to proszę o usunięcie RE: Wieści znad Wisły - fryc2002 - 15-04-2015 Skorio, bardzo fajny opis połowu, aż chce się czytać ładna rybka |