Echo Sonda - Wersja do druku +- Shrap Drakers Fishing - Forum (https://shrap-drakers.pl/forum) +-- Dział: Sprzęt wędkarski (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-14.html) +--- Dział: Akcesoria (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-18.html) +--- Wątek: Echo Sonda (/thread-1295.html) Strony:
1
2
|
Echo Sonda - cyrax - 21-08-2011 Witam, po raz kolejny chciał bym prosić was o radę przy zakupie tym razem sondy . Poproszę o jakieś propozycje. Cena nie wchodzi w grę ale wolał bym żeby nie była to jakaś przesada. Pozdrawiam. RE: Echo Sonda - andrew - 22-08-2011 Lowrence X125. Bodaj najbardziej popularne echo na rynku, wszystkie niezbedne funkcje z wyjatkiem wskaznika/alarmu zuzycia aku. Model juz nie produkowany, uzywke powinnienes kupic w dobrej cenie. Polecil mi ja facet ktory kilkanascie lat plywa po Wisle i Nawri i nie narzekam. RE: Echo Sonda - kaczy - 22-08-2011 @cyrax jak będziesz zdecydowany co chcesz kupić to popatrz na ceny w stanach, różnice bywają drastyczne, tak dla przykładu: W PL 1,1k PLN http://www.echosonda.pl/product_info.php?products_id=1482 Za wielką wodą $160: http://www.ebay.com/itm/LOWRANCE-MARK-5X-FISHFINDER-MONO-200KHZ-/180696336363?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item2a125747eb RE: Echo Sonda - Marcin - 22-08-2011 (22-08-2011, 12:56)kaczy napisał(a): @cyrax jak będziesz zdecydowany co chcesz kupić to popatrz na ceny w stanach, różnice bywają drastyczne, tak dla przykładu: Dobra. Znasz procedury żeby to sprowadzić, czy masz inne sposoby na sprowadzenie czegoś z USA żeby nie płacić cła. Powiem jasno. Chciałem kupić wzmacniacz samochodowy. Znalazłem go też na E-Bay i tu zaczęły się schody. Z różnych stron dochodziło mnie info o wysokim cle, opłatach wysyłkowych i że paczka może zginąć ale i tak cena była kusząca (30% ceny w PL). W końcu sprzęt przyjechał w bagażniku sprowadzonego samochodu. Po prostu znalazłem gościa który sprowadza samochody ze stanów i do niego zadzwoniłem wszystko ustalając. W USA gdy zamawiałem podałem adres podany przez gościa z PL sprowadzającego auta. Wzmacniacz dotarł na miejsce, został wyjęty z pudełka i przykręcony 4 śrubkami w sprowadzanym aucie. Po miesiącu wzmak był u mnie w domu - motania było sporo ale opłacalne to było bardzo. RE: Echo Sonda - kaczy - 22-08-2011 @Marcin najlepiej dogadać się z kimś kto mieszka w USA i tu opcje są dwie: -przepakowuje nam sprzęt, tudzież otwiera oryginalne opakowanie, sprawiając wrażenie, że towar był używany(cło i podatek nalicza się tylko od towarów nowych), wysyła nam go standardowo do PL oczywiście zaznaczając, że to prezent(w środku nie może być żadnej faktury i tym podobnych rzeczy) -lecąc do kraju przy okazji przywozi nam echo- opcja tańsza, ale nie zawsze możliwa do realizacji(rzadko kto lata co tydzień przez Atlantyk) Ja kilka lat temu ściągałem sobie z USA felgi i opony do auta(duży gabaryt i waga) i udało się to ogarnąć bez dodatkowych kosztów, mimo że celnicy otwierali przesyłkę. Dla chcącego nic trudnego RE: Echo Sonda - Marcin - 22-08-2011 (22-08-2011, 14:07)kaczy napisał(a): @Marcin najlepiej dogadać się z kimś kto mieszka w USA i tu opcje są dwie: Uszczypliwie dodam yhy . Nie jest tak pięknie, znaczy się nie we wszystkich przypadkach. Mam znajomych co biorą towary (telefony) z Chin i też im przechodzi co nie znaczy że przechodzi zawsze. Na forach aż się roi od sposobów przechytrzenia celników. Właśnie wielu ludzi uważa że jak się coś nowego rozpakuje i wyśle jako używkę to przejdzie, fora o sprowadzaniu towarów z zagranicy aż kipią od tematów że: przyszło wezwanie z urzędu celnego mimo że zrobiłem wszystko jak pisaliście - czyli że miało przejść jako używka. Przyznam że jak zobaczyłem już sam temat Echosonda to pierwsza myśl jaka mi śmignęła przez łepetynę to właśnie zaproponowanie Cyrax-owi import sprzętu z USA. Jak by nie patrzyć to echosonda im droższa w PL tym bardziej opłaca się ryzykować import. Słyszałem, choć zaznaczę bo nie wiem o co dokładnie z tym chodzi że jest jakaś luka i przesyłkę z USA można wysłać na wyspy (UK), i z wysp już łatwo do PL. O co w tym dokładnie chodzi nie mam pojęcia ale oglądałem też o tym w TV jak tak robili. Podobno są inne procedury przy sprowadzaniu towarów z USA do UK. Postaram się jeszcze poszperać w necie i zorientować się co i jak. Nie ukrywam że jak znajdzie się jakiś rozsądny sposób to sam w przyszłym roku zainteresował bym się bardziej tym żeby kupić echosondę w USA. RE: Echo Sonda - Mirek63 - 22-08-2011 Mam właśnie taką X 125 mogę smiało polecic , jedynym mankamentem jest menu po angielsku , ale idzie opanowac RE: Echo Sonda - Marcin - 22-08-2011 Coś znalazłem - jeśli wartość towaru nie przekracza 175$ nie jest to objęte cłem, vat-em czy innym gromem ale chyba tylko jeśli się z tym jest na granicy, czyli wwozi. Ciekawe jak to z wysyłką - jeśli tak samo to kupuję echosondę jeszcze na jesieni. A i jeszcze wyczytałem że koniecznie trzeba płacić Pay-Pal i kupić od sprzedającego który zgadza się na wysyłkę do Polandii. RE: Echo Sonda - bysior - 22-08-2011 Lepiej sobie na rzekę pióro zrobić. Taką czwórkę obitą ostrogą. Jak piasek - to czuć, jak muł - to czuć, jak kamienie - to czuć, jak dołek - to dna nie łapie. Można poznać rzekę jak kieszeń. Tylko czasu potrzeba więcej.... ale za to baterii mniej zużywa A i przez cło prędzej puszczą RE: Echo Sonda - Paweł - 22-08-2011 A na dołki pod mostem na Zegrzu to dłuuuugie pióro dodatkowo, teleskopowe A zamiast baterii parę Red Buli |