Shrap Drakers Fishing - Forum
Rzeczny pogromca D.S - Wersja do druku

+- Shrap Drakers Fishing - Forum (https://shrap-drakers.pl/forum)
+-- Dział: Wędkarstwo - metody połowu (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-26.html)
+--- Dział: Wędkarstwo Gruntowe (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-30.html)
+--- Wątek: Rzeczny pogromca D.S (/thread-106.html)

Strony: 1 2 3 4 5


RE: Rzeczny pogromca D.S - tymon - 08-03-2009

Podaj cenę jaką chcesz przeznaczyć na sprzęt. I jeszcze jedno- podaj łowisko i jakie rybki w nim pływają. Mogę Ci tylko powiedzieć tyle, że zacząć jest najgorzej. Później już z górki.


RE: Rzeczny pogromca D.S - Paweł - 08-03-2009

Bardzo mało danych, głównie jaka woda, stojąca, płynąca, jeżeli rzeka to duża…? Ale dobrze. Załóżmy, że woda płynie (ze stojącą mam mniej doświadczenia). Kij, kołowrotek – wybór sprzętu do drgającej szczytówki na rynku jest ogromny, w każdym sklepie Ci podpowiedzą zależnie od kwoty jaką dysponujesz. Masa wyrzutu kija od, powiedzmy 40 gram, do 100-150 gram. Dobrze, żeby miał ze trzy wymienne szczytówki. Kołowrotek średniej wielkości. Żyłka do feddera, grubość od 0,18 do 0,25. Przyponowa od 0,12 do 0,20. Musisz się zaopatrzyć w kilka koszyczków (najlepiej kwadratowych – mniej spływają) od 30 do 100 gram. Ale to wszystko tak naprawdę uzależnione jest od wody na jakiej poławiasz.
Natomiast napiszę Ci trochę o montażu zestawu na wodę płynącą (Wisła, Narew, Bug). Istotą jest obciążenie i sposób podania przynęty. Przy D.S. najczęściej stosuje się obciążenie wbudowane w pojemnik do nęcenia (tzw. koszyczek), obciążenie dobierasz tak, aby po zarzuceniu nie spływał, albo spłynął tylko trochę i zakotwiczył na jakiejś nierówności dna. Do zamocowania koszyczka często stosuje się nanizaną na żyłkę główną rurkę antysplątaniową i to na początek pewnie jest dobry wybór. Ja akurat tego nie polecam, bo moim zdaniem stawia ona w wodzie zbyt duży opór przez co trzeba kilka gram dołożyć do obciążenia. Stosuję coś w rodzaju pseudo „troka bocznego”. Na żyłkę główną naciągam w kolejności: krętlik z agrafką, następnie kawałek wentyla i na końcu wiążę spory krętlik, na którym się to wszystko opiera. Do krętlika z agrafką doczepiam koszyczek, a do końcowego krętlika dowiązuję przypon. Wszystko to masz na zdjęciu poniżej. Ważną rzeczą jest oczywiście przypon z haczykiem, szczególnie istotna jest długość przyponu. Ja z reguły wiąże przypony od 40 cm do, nawet 2 metrów. Wszystko zależy od aktywności ryb. Moje ulubione haczyki to od wielu już lat model Gamakatsu ze zdjęcia w wielkościach od 12 do 4. Najczęściej będziesz łowił na wszelkiego rodzaju robactwo. I to tyle w wielkim skrócie, bo tak naprawdę o drgającej szczytówce można by pisać bez końca. Ale gwarantuję, po pierwszych drganiach szczytóweczki – zakochasz się w metodzie. A jak już trafisz na dobre żerowanie ryb – nie bierz wszystkich.
Powodzenia!!!


RE: Rzeczny pogromca D.S - maro777 - 28-05-2009

witam a był ktos ostatnio na grunt na narwi?


RE: Rzeczny pogromca D.S - rapa - 28-05-2009

(08-03-2009, 16:07)smoki__94 napisał(a): jestem początkującym wędkarzem łowie dopiero 2 rok i chcę zacząć łowić metodą gruntową ktoś może mi pomorze przy zmontowaniu zestawu

W montowaniu od zera pomóc możemy ale pytanie musisz zadać konkretniej Mysli
Ja bym zaczął od pickera i feedera będzie coś na przybrzeżne rybki i do posłania w środek nurtuOkok


RE: Rzeczny pogromca D.S - maro777 - 26-07-2010

siemanko koledzy jak tam połowy z gruntu może ktoś był na narwi?


RE: Rzeczny pogromca D.S - maselinho - 26-07-2010

Ja byłem tydzień temu koło Pomiechówka i brały leszcze na białego. Na czerwonego nawet brania. Zanęta leszczowa trapera + melasa. Ale brały tylko do czasu gdy wyszło słońce później cisza. Pogoda była jak dzisiaj tylko kilka st. więcej .


RE: Rzeczny pogromca D.S - bysior - 26-07-2010

Z moich wieści niestety leszcze cienko... ale trzeba by było samemu rano sprawdzić, spławów jest dużo a i często mam obcierki przy spinningu i sporo śluzu... Może nie żerują, pogoda zaskakuje bardzo...


RE: Rzeczny pogromca D.S - maro777 - 26-07-2010

maselinho a co większego brało ? ja byłem ostatnio na dębe to tez sporadycznie brały złapalismy chyba 5 szt...


RE: Rzeczny pogromca D.S - maselinho - 26-07-2010

największy miał 1,5kg. więc na kolana nie powalały, ale regularnie co pół godziny brały więc była zabawaUsmiech.


RE: Rzeczny pogromca D.S - maro777 - 26-07-2010

no to fajnie dobra i taka zabawaUsmiech