31-01-2011, 08:51
Witaj avallone
Dzięki serdeczne za pochwałę tego opowiadania,
fotek nie wstawiłem bo ich poprostu nie ma.
Jedyna fotka tego karpia to ta z mojego "avatara".
Patrząc na twój "avatar" to zazdroszczę Ci pięknych
sumów, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Sam miałem przygodę z sumem na Wiśle w okolicy
Góry Kalwarii, ale było to dawno bo na początku lat
osiemdziesiątych, ale może to opiszę jeszcze na blogu.
z wędkarskim pozdrowieniem waldi-54
Dzięki serdeczne za pochwałę tego opowiadania,
fotek nie wstawiłem bo ich poprostu nie ma.
Jedyna fotka tego karpia to ta z mojego "avatara".
Patrząc na twój "avatar" to zazdroszczę Ci pięknych
sumów, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Sam miałem przygodę z sumem na Wiśle w okolicy
Góry Kalwarii, ale było to dawno bo na początku lat
osiemdziesiątych, ale może to opiszę jeszcze na blogu.
z wędkarskim pozdrowieniem waldi-54
[życie zaczęło się w wodzie,
woda to mój żywioł]
woda to mój żywioł]