27-05-2010, 23:18
|
TEAM RAPA SYRSAN 2010
|
Liczba postów: 1.995
Liczba wątków: 0 Dołączył: 23-10-2008 Reputacja: 0 Specjalizacja: Wszystko po trochu :) Łowiska: Wisła Narew i okolice 
Miejscowość: Warszawa 
27-05-2010, 23:21
no tak patrzyłem co chwile i sie doczekać nie mogłem, lece oglądać
28-05-2010, 07:45
powiem jedno warto było poczekać
gratki za super relacje
28-05-2010, 09:54
zgadza się relacja jak najbardziej fajna - a że z rybkami było jak było nie ma czym się przejmować grunt, że atmosfera była super
Potwierdza to też fakt, że nawet w Szwecji czasem nie jest kolorowo z tymi rybkami jak to większość osób twierdzi?
Liczba postów: 1.995
Liczba wątków: 0 Dołączył: 23-10-2008 Reputacja: 0 Specjalizacja: Wszystko po trochu :) Łowiska: Wisła Narew i okolice
Miejscowość: Warszawa
28-05-2010, 10:04
Jak biorą to jest kolorowo. W zeszłym roku pierwszego dnia złapałem więcej niż teraz przez cały pobyt
 Tak to jest z rybą że nawet z "Okonia" wraca się czasem na pusto.
28-05-2010, 10:31
Bardzo fajna relacja, aż chciałoby się tam być osobiście
---
Pozdrawiam, Grzesiek 
28-05-2010, 11:30
Faja relacja. Widac z relacji ze rzadzily jerki a potem gumy?
28-05-2010, 11:33
Fajowo, ciekawie i rzeczowo opisałeś to Rafałku. Piękna woda, piekne tereny. Pewnie, że widok zamarzniętych wędek i śniegu miłym dla Waszych oczu nie był ( zwłaszcza po tegorocznej zimie
) , ale atmosfera bijąca z relacji ewidentnie wskazuje na sympatyczny wyjazd !A ryby? No cóż. Tak jak pisali poprzednicy. Jak widać nie zawsze jest tak że jadąc do "magicznej" Szwecji nałowisz się do syta. Być może faktycznie wyprawa w dość wczesnym terminie się do tego przyczyniła, ale co tam! Gratulacje !!!
"...mam swoją pasję, która pozwala mi na świat patrzeć jaśniej..."
http://biebrzanskieikampinoskie.blogspot.com/ - czyli moje spotkania z Przyrodą 
28-05-2010, 13:39
Fajnie panowie wszystko wyglądało. A za brak metrówek odpowiada tylko i wyłącznie niska temp. wody.
Ekipy, które były po was zapewne nałowiły dużo więcej, bo było już znacznie cieplej.
Życie zaczyna się nad Wisłą
Liczba postów: 1.995
Liczba wątków: 0 Dołączył: 23-10-2008 Reputacja: 0 Specjalizacja: Wszystko po trochu :) Łowiska: Wisła Narew i okolice
Miejscowość: Warszawa
28-05-2010, 15:28
(28-05-2010, 11:30)andrew napisał(a): Faja relacja. Widac z relacji ze rzadzily jerki a potem gumy? Tak, ciężko było prowadzić przynęty na 20-30cm wodzie więc większość padała na pływające jerki. Bysior na gumę miał jakąś dużą sztukę ale parę fikołków zrobiła w wodzie po kostki i się spięła  @ Tymon na Grycie mieli wodę 2 stopnie także nasze 8 to prawie ukrop. W przeddzień naszego wyjazdu miało być załamanie pogody i tydzień deszczu i sztormu. Natomiast jeziora ..... tam połowili. |
