Shrap-Drakers Fishing Forum
Wieści znad Narwi
#41
(21-05-2021, 06:43)bysior napisał(a): Woda słuchaj jest taka można powiedzieć ogólnie jeszcze wysoka i niestabilna z tendencją spadkową Usmiech Ostatnio spadła dość ładnie, potem ostro w górę, teraz znowu spadła... 

Ciekawe czy uda się z jednego sandacza złowić w tym sezonie...  ROTFL

Oby...
Bo rok temu na Narwi mi się nie udało, a poprzednim sezonem 2019 było ok.
Sandaczowy honor uratowałem przypadkiem na jednym z warszawskich bajor...
#42
(21-05-2021, 09:26)spining napisał(a):
(21-05-2021, 06:43)bysior napisał(a): Woda słuchaj jest taka można powiedzieć ogólnie jeszcze wysoka i niestabilna z tendencją spadkową Usmiech Ostatnio spadła dość ładnie, potem ostro w górę, teraz znowu spadła... 

Ciekawe czy uda się z jednego sandacza złowić w tym sezonie...  ROTFL

Oby...
Bo rok temu na Narwi mi się nie udało, a poprzednim sezonem 2019 było ok.
Sandaczowy honor uratowałem przypadkiem na jednym z warszawskich bajor...

A co z białą rybą z gruntu ? Leszcz w tarle ?
#43
Leszcz się tarł ostatnio... aktualnie pewnie już po akcji. Grunciarzy ostatnio zero.
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
#44
(22-05-2021, 09:01)bysior napisał(a): Leszcz się tarł ostatnio... aktualnie pewnie już po akcji. Grunciarzy ostatnio zero.

Na Mazurach się właśnie trze leszcz. Mazowsze już po tarle.
#45
Dzisiaj poszedłem trochę porzucać, żeby nie było, chociaż dopiero chyba przed 9:00 byłem nad wodą. Cisza taka jak była, nic się nawet nie chlapnęło, przez 4h złapałem dwa okonki jak palec (mały). Za to majowe krajobrazy bajka Usmiech 

       
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
#46
(23-05-2021, 20:13)bysior napisał(a): Dzisiaj poszedłem trochę porzucać, żeby nie było, chociaż dopiero chyba przed 9:00 byłem nad wodą. Cisza taka jak była, nic się nawet nie chlapnęło, przez 4h złapałem dwa okonki jak palec (mały). Za to majowe krajobrazy bajka Usmiech 

Niepowtarzalna soczysta majowa zieleń. No w najbliższą środę mam się zamiar pojawić nad Księżniczką. Ciekawe czy coś się zadzieje?? Usmiech
#47
Nie to żebym chciał Cię rozczarować - nie dzieje się nic. Okonki po 10 cm (jak dobrze pójdzie to jeden, dwa na wypłynięcie). Wczoraj miałem jakieś dwa nieśmiałe puknięcia na woblerka, na paproszka wydłubałem okonka w rozmiarach jak wyżej. Na wodzie cisza, nic się nie chlapnie nawet. Kleń wczoraj zebrał dwa razy jętkę na jednej miejscówce, ale skusić go do brania na spinning się nie udało. Podejrzewam, że jest za zimno...  

A jeśli chodzi o sandacze... to czarno to widzę Pfftt

   
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
#48
(28-05-2021, 07:25)bysior napisał(a): Nie to żebym chciał Cię rozczarować - nie dzieje się nic. Okonki po 10 cm (jak dobrze pójdzie to jeden, dwa na wypłynięcie). Wczoraj miałem jakieś dwa nieśmiałe puknięcia na woblerka, na paproszka wydłubałem okonka w rozmiarach jak wyżej. Na wodzie cisza, nic się nie chlapnie nawet. Kleń wczoraj zebrał dwa razy jętkę na jednej miejscówce, ale skusić go do brania na spinning się nie udało. Podejrzewam, że jest za zimno...  

A jeśli chodzi o sandacze... to czarno to widzę Pfftt

Widzę to tak samo obecnie jak i Ty. Ale co robić otwarcie trzeba odklepać...

A woda nadal wysoka, rośnie, opada??
#49
Powolutku cały czas opada, z naciskiem na powolutku Usmiech
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
#50
(29-05-2021, 09:33)bysior napisał(a): Powolutku cały czas opada, z naciskiem na powolutku Usmiech

Super. Ja dzis przekonalem się wreszcie, ze sa jeszcze kropki na Mazowszu Oczko





Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.