Shrap-Drakers Fishing Forum
Wieści z nad WKRY
#1
       
Witam.

Od marca czasami wyskakuje nad dolną WKRĘ. W tym roku jest problem z ciągle płynącą brudną wodą.  Marzec, kwiecień i maj. Jeszcze nie trafiłem na "normalną" klarowna wodę. Nurt ma kolor błota. Widoczność na 5 cm. Posiada ktoś wiedzę, skąd to się bierze? "Normalnym" zjawiskiem zwłaszcza w kwietniu było zmętnienie spowodowane porządkami przy odnawianiu stanic kajakowych. Jednak w tym roku brudna , zmącona woda płynie cały czas.
#2
Niestety od kilku sezonów już tak jest.Poprawi się dopiero jak na dobre wyjdą rośliny.Zwykle około10 czerwca.Dodatkowo w tym roku brudzą dopływy niosące piach z budowy trasy nr7.
#3
(19-05-2020, 10:18)DarekP napisał(a): Dodatkowo w tym roku brudzą dopływy niosące piach z budowy trasy nr7.

Tak się spodziewałem. Dzięki. Z jednej strony dobrze, ale jak dla mnie nie bardzo wędkarsko. Firma wyrabia plan, to i zasuwają w święta i niedzielę.
#4
Witam

I moje wielosezonowe doświadczenia mówią że taka woda o tej porze roku to w zasadzie normalność. Fakt. Walory estetyczne nie sa najprzyjemniejsze ale jeszcze 2-3 tyg i powinien być "kryształ" :-)

Pozdr!
"...mam swoją pasję, która pozwala mi na świat patrzeć jaśniej..."

http://biebrzanskieikampinoskie.blogspot.com/ - czyli moje spotkania z Przyrodą
#5

           
Wypadu na dolną WKRĘ ciąg dalszy. Niestety  nadal w dole płynie brudna woda. Wyżej jak słyszę jest czysta. Mimo weekendowego kajakowego armagedonu i w większości hołoty z wiosłami, trochę powędkowałem. O zdarzeniach z kajakarzami szkoda pisać. po prostu żałość. Przynajmniej wyleczyłem się z "dziennego" wędkowania w dni wolne i świąteczne. Woda się ogrzała, to ryby się ruszyły. Czy mają koledzy jakieś patenty na Bolenie na muchę Wkrze? Woda na dole brudna i niska, trudno więc łowi na  "upatrzonego". Sporo trzeba się nachodzić i poprzerzucać muchami.
#6
       
Woda w lipcu całkiem "inna". Okoliczności przyrody śliczne.
#7
Woda jak kryształ - coś pięknego Usmiech Klenie na pewno mają wzmożoną czujność Usmiech
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
#8
Skusiłem sie w niedzielę. Kajaki koszmar. Jednak zmartwiłem się czymś innym. Chciałem wjechać (co już robiłem) na łąkę w Cieksynie. Jakież było moje zdziwienie, gdy sie okazało, że wjazd jest zatarasowany i stoi tabliczka "Droga prywatna". Nie chcę się szarpać, ale nie sądzę czy to do końca legalne. Chodzi mi o zjazd w las przy szkole.  Na ul "Wczasowej" pojawiła się dosłownie barykada z gałęzi plus tabliczka.

   
#9
Kajaki u Ciebie, u mnie skutery wodne, motorówki nadające się na wody morskie, 1000 ludzi na 1 km rzeki... w weekend można się tylko poopalać jak ta ładniejsza połówka wyda taki rozkaz Oczko Ale nie tylko - więcej zaraz napiszę w Wieściach znad Narwi. 

A co do grodzenia - niestety jest to coraz częściej spotykane wszędzie. Grunty były prywatne w większości od zawsze, tylko od niedawna zaczęto się grodzić. To samo jest nad Narwią. A szczegóły prawne... hm... trzeba by się było dowiedzieć bo ja wiem - w Urzędzie Miasta?
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
#10
Napisałem do sołtysa i urzędu gminy. Dostałem odpowiedź, że działka o numerze takim, a takim, tu i tam, to teren prywatny i wjazdu nie będzie. Podziękowałem. Może to i dobrze. Nie będzie hołota brudu robić.  Chociaż w większości, to miejscowi z grillami i piwem. Poszukam dojścia z drugiej strony rzeki.




Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Wieści znad Narwi bysior 180 71.488 31-12-2020, 19:40
Ostatni post: Artur Z.
  Wieści znad Bugu 2020 Artur Z. 25 15.237 13-10-2020, 06:20
Ostatni post: Artur Z.


Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.