Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Rok temu miałem kilka dość niebezpiecznych sytuacji na Narwi, w których zostałem prawie staranowany. Zdarzenia miały miejsce o szarówce i o zmroku. Teraz jest moda na zapierdzielanie aby szybciej, a niektórym umiejętności i doświadczenia brak, co często prowadzi do nieprzyjemnych sytuacji.
W tym roku mam plan zamontować jakieś oświetlenie ostrzegawcze/nawigacyjne na łódce w postaci jakiś świecących lub migających diód. Jedyny problem jaki mam to taki, że nie bardzo mam jak zainstalować akumulator na łódce więc oświetlenie musi być na baterie albo na jakiś wodoodporny zasilacz.
W necie znalazłem taką nawet ciekawą lampę do roweru co prawda, ale z łatwością można by zainstalować ją na klemburtach: http://www.conrad.pl/?websale8=conrad&pi=806962&utm_content=806962&ref=Sociomantic&utm_source=Sociomantic&utm_medium=Remarketing&utm_campaign=Sociomantic-FB
Macie jakieś doświadczenie/pomysły w tym temacie?
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 898
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23-10-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spining, ciężki grunt - nocki :)
Łowiska: Narew, Bug
Miejscowość: Pułtusk
08-04-2015, 20:49
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-04-2015, 20:55 przez Peter.)
Rowerowe nawet niekoniecznie na dobrych bateriach napewno da radę. Kupuj i jakieś energizery i sprawa załatwiona. Sam mam na czubie taka rowerowa (niechce minsie kabla przeprowadzić, poza tym jest spoko) i mam zawsze włączona jak stoję na nocce czy jak lecę w wieczorem na przystan.
Brak oświetlenia jest niebezpieczny dla każdej ze stron zarówno dla "atakującej" jak i uciekającej.
(Tak wiem ze pływać w nocy nie można, ale czasami się płynie)
Edycja: wszedłem w ten Twój link. Daj spokój prawie stówę za jedna diodke o wydajności "aż" 7 lm? Zreszta musisz mieć dwie na czub i na dupę. (Pomijając to ze wg przepisów musza być czerwono zielone na burtach, ale marzą w sklepach żeglarskich jest zabójcza) a z doświadczenia wiem ze światło nawet z wyświetlacza telefonu widać z pół kilometra.
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
(08-04-2015, 20:49)Peter napisał(a): Rowerowe nawet niekoniecznie na dobrych bateriach napewno da radę. Kupuj i jakieś energizery i sprawa załatwiona. Sam mam na czubie taka rowerowa (niechce minsie kabla przeprowadzić, poza tym jest spoko) i mam zawsze włączona jak stoję na nocce czy jak lecę w wieczorem na przystan.
Brak oświetlenia jest niebezpieczny dla każdej ze stron zarówno dla "atakującej" jak i uciekającej.
(Tak wiem ze pływać w nocy nie można, ale czasami się płynie)
Bardzo niebezpieczny. Najgorszy moment w tamtym roku mieliśmy razem z @jaco, staliśmy w Olszynach, była szarówka, a motorówą wracał z góry pan X że tak powiem, oczywiście na pełnym ślizgu i %. Odbił w ostatniej chwili, już prawie skakaliśmy za burtę.... Masakra.
Te lampki z linku co prawda drogie trochę, ale wydają się być dobre... Lampka tylna Lezyne Femto Drive Rear zapewnia doskonałą widoczność dzięki czerwonej diodzie LED 7 lumenów. Soczewka została wykonana z najwyższej jakości materiału i pełni jednocześnie rolę włącznika/wyłącznika, za pomocą którego można przełączać między 4 trybami migania i trybem światła ciągłego. Obudowa jest frezowana metodą CNC, co powoduje, że konstrukcja lampki jest trwała i odporna na warunki atmosferyczne. (...) Unikalna konstrukcja soczewki zapewnia 180° widoczności bocznej.
Jedna lampka z czerwonym światłem na dziobie, druga z białym na rufie i powinno być git.
Szukałem wcześniej taśm LED ale wszystkie wymagają akumulatora
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 59
Liczba wątków: 0
Dołączył: 28-09-2013
Reputacja:
0
Specjalizacja: spining
Łowiska: Kanały i rzeki Holandii
Miejscowość: Holandia
jak chcesz mogę Ci tu od siebie wysłać lampki za 2 euro za sztukę, też led, są czerwone i białe. Świecą mocno, migają na różne sposoby i bez mi gania też można, nawet są w miarę wodoszczelne. na łódkę na pewno wystarczą. jak znajde link po południu to Ci podeslę.
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
O widzisz Asma, bardzo chętnie Da się przymocować na stałe do klamburt? Czekam na link
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 130
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01-02-2013
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinning
Łowiska: Narew Jezioro białe i czarne Okuninka
Miejscowość: pułtusk
(08-04-2015, 20:56)bysior napisał(a): (08-04-2015, 20:49)Peter napisał(a): Rowerowe nawet niekoniecznie na dobrych bateriach napewno da radę. Kupuj i jakieś energizery i sprawa załatwiona. Sam mam na czubie taka rowerowa (niechce minsie kabla przeprowadzić, poza tym jest spoko) i mam zawsze włączona jak stoję na nocce czy jak lecę w wieczorem na przystan.
Brak oświetlenia jest niebezpieczny dla każdej ze stron zarówno dla "atakującej" jak i uciekającej.
(Tak wiem ze pływać w nocy nie można, ale czasami się płynie)
Bardzo niebezpieczny. Najgorszy moment w tamtym roku mieliśmy razem z @jaco, staliśmy w Olszynach, była szarówka, a motorówą wracał z góry pan X że tak powiem, oczywiście na pełnym ślizgu i %. Odbił w ostatniej chwili, już prawie skakaliśmy za burtę.... Masakra.
ja to tak jak w tamtej sytuacji to chyba się nigdy tak nie bałem mam to przed oczami do dziś
Liczba postów: 898
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23-10-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spining, ciężki grunt - nocki :)
Łowiska: Narew, Bug
Miejscowość: Pułtusk
09-04-2015, 12:58
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-04-2015, 13:11 przez Peter.)
W nas kiedyś przy....bał jacht płynący na Mazury. W rozanie. I to nie w nocy, tylko późnym wieczorem ale było jeszcze na tyle widno, ze widzieliśmy jakiej marki piwo piją.
Dwa lata temu widziałem jak (tez nachalny - ale jak!) gościu pieprznal motorówka za jakieś 200 tys w filar mostu bujanego. Na szczęście w miarę wolno. Az było słychać jak laminat pękał. I to centralnie w dzień!
Liczba postów: 181
Liczba wątków: 3
Dołączył: 18-05-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning, grunt
Łowiska: Radomka, Wisła, Domaniów
Miejscowość: Radom
Niestety niektórym brak wyobraźni..
Czy próbował ktoś dorobić prądnicę do silnika zaburtowego np. do podpięcia oświetlenia? Zastanawiałem się z ojcem czy coś takiego jesteśmy w stanie wykombinować, ale może już ma ktoś gotowe rozwiązanie.
Pzdr
Paweł
Liczba postów: 59
Liczba wątków: 0
Dołączył: 28-09-2013
Reputacja:
0
Specjalizacja: spining
Łowiska: Kanały i rzeki Holandii
Miejscowość: Holandia
(09-04-2015, 06:26)bysior napisał(a): O widzisz Asma, bardzo chętnie Da się przymocować na stałe do klamburt? Czekam na link
Lampka wygląda identycznie jak ta z linku tylko jest tańsza (około 2,5 euro) są czerwone i białe. Jak widzisz w linku jest tam uchwyt rowerowy, który na pewno wkręcikiem zamontujesz na stałe, a sama lampka jest w uchwycie na zatrzasku więc zabierasz ją ze sobą do domu po pływaniu. Jak Ci się nie śpieszy to 1szego maja jestem w Polsce i wtedy mogę Ci wysłać.
http://www.glowinthedarkwinkel.nl/a-8146...rlichting/
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
|