Liczba postów: 35
Liczba wątków: 0
Dołączył: 19-05-2014
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spining, piker/feder, karpiowanie
Łowiska: Zalew Zegrzyński
Miejscowość: Legionowo
Przede mną decyzja o zakupie pierwszej spalinówki.
Silnik będzie pchał Wigry 355. Budżet jaki mogę przeznaczyć to 2500-3000 pln. Nie plywam dużo z reguły sa to 2-3 weekendowe wypady ze spiningiem glownie na Zegrze lub Narew w miesiącu.
Chetnie wyslucham rad i podpowiedzi bardziej doswiadczonych kolegów czego szukać.
Po krótkim research'u informacji w sieci rozważam na tą chwile dwie opcje:
1.Fajnie by bylo plywac w ślizgu w 2 osoby i w tym przypadku w gre wchodzilby pewnie min 8 konny dwusuw z wieloletnim stażem.
2.Ale tez zastanawiam sie nad jakims 5 konną młodszą maszyną w 4 suwie?
W spalinach doswiadczenia i wiedzy nie posiadam wiec wszelkie sugestie mile widziane.
Liczba postów: 101
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03-02-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Miejscowość: Przasnysz
W zasadzie to już najistotniejsze wiesz. Do ślizgu absolutne minimum w tej łodzi to 8KM. Ale ja bym szukał 9,9, a nawet więcej, ale do 3000 może być to niewykonalne. Za dwusuwem przemawia sporo niższa waga względem czterosuwa. Niedawno też stałem się posiadaczem tej łodzi. Na razie męczyć się będę na 4KM, ale z czasem wpadnie coś dużo mocniejszego mam nadzieję.
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Tak jak powiedział @cnk przy 8 koniach możesz mieć problem żeby szła w ślizgu... Ja przed kupnem bym zapiął na pawęż testowo kilka silników i zobaczył jak się na nich zachowuje łódka bo może się okazać że nie będziesz zadowolony z zakupu. Nie pływałem na Wigry więc ciężko trochę powiedzieć, ale cytuje:
Mówimy zatem wprost - na Wigrach 355 pływa się wspaniale. Na silniku Yamaha 9.9 KM (4-suw) w 1 osobę o wadze ok 78 kg + osprzęt wędkarza + kotwica 10 kg - osiąga się prędkość 33 km/h pod prąd rzeki Odry, 37 km/h z prądem rzeki! Oczywiście w ślizgu. Na wodzie stojącej prędkość łodzi jest wyliczoną średnią obu tych prędkości. W dwie osoby o podobnej wadze prędkość spada do około 25 km/h pod prąd i 31 km/h z prądem. Przy silniku 15 KM (4-suw) prędkości osiągane w dwie osoby są podobne do tych jak w 1 osobę na silniku 10 konnym.
Całość tekstu znajdziesz tutaj: http://fishing-test.pl/akcesoria-wdkarskie/26-akcesoria/562-wigry-355-lodka-dla-wedkarzy
8km Yamaha jest w Pułtusku i 15 km do sprzedania, ale poza Twoją granicą cenową niestety.
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 35
Liczba wątków: 0
Dołączył: 19-05-2014
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spining, piker/feder, karpiowanie
Łowiska: Zalew Zegrzyński
Miejscowość: Legionowo
05-02-2015, 19:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-02-2015, 19:25 przez bandit.)
Znajomy 8 km Yamaszka 2T ślizga sie Romana po Zegrzu wiec jesli chodzi o Wigry to znalazlem wpisy ze te 8 km spokojnie w ślizgu ją ustawi. Wiadomo ze zawsze lepiej miec wiecej kucy ale przekladajac fakt na to ze nie plywam za duzo w sezonie i jednak ograniczony budżet rozwazam wlasnie albo pelnoletni silniczek 8km albo cos mlodszego 5km z pelnaswiadomoscia ze nie bedzie slizgu.
Pytanie tylko jakie modele 8km sa godne uwagi. W gre wchodzi krotka stopa. Może mozesz coś polecić.
@bysior
jak budzetowo wygladaja te jednostki z Pułtuska? Bo mysle ze realnym tez jest dolozenie co nieco i kupienie czegos mocniejszego ale tylko z pewnego i zaufanego źródła, zakladajac oczywiscie ze w takim wariancie zakup bedzie juz na lata.
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
8km poszła właśnie za 4400 czy 4600, a druga wystawiona za 7500:
http://olx.pl/oferta/silnik-zaburtowy-yamaha-9-9-krotka-stopa-CID767-ID8APU1.html#fd9b893201
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 898
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23-10-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spining, ciężki grunt - nocki :)
Łowiska: Narew, Bug
Miejscowość: Pułtusk
8 km na romanę to raczej trochę mało. kolega ma na 25 km i idzie ładnie w 2 - 3 os. W 4 lub 3 cięższe już ma problem.
Generalnie od przybytku głowa nie boli. znam Malibu 360 która lata na 25 km. tyle, że to jednak inna skorupa (mimo, że podobna)
Liczba postów: 101
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03-02-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Miejscowość: Przasnysz
A czy z używanych silników wybierzesz, yamahe, honde, suzuki, tohatsu, czy mercury to nie ma większego znaczenia. Byle silnik był w dobrym stanie, to posłuży jeszcze latami.
Liczba postów: 448
Liczba wątków: 9
Dołączył: 17-04-2013
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Parsęta i okoliczne jeziora, zwłaszcza J. Kamica (Kamienica)
Miejscowość: zachodniopomorskie
Panowie kupujecie jakieś badziewia i chcecie pływać w ślizgu,
to nie są łodzie ślizgowe to są jakieś nędzne podroby łódek ślizgowych
przerobione z łódek wypornościowych,
żeby pływać tym w ślizgu potrzebny jest silnik minimum 20 koni.
Na zdjęciach takie same guw.a jak Sol..360 i Wig..355.
Liczba postów: 101
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03-02-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Miejscowość: Przasnysz
07-02-2015, 18:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-02-2015, 18:54 przez cnk.)
Tak jest, pływajmy wszyscy mydelniczkami zrobionymi z furgonetki, albo SUP'ami z desek surfingowych. To jedyna słuszna droga. Reszta to gówna do półślizgu.
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
(07-02-2015, 18:52)cnk napisał(a): Tak jest, pływajmy wszyscy mydelniczkami zrobionymi z furgonetki, albo SUP'ami z desek surfingowych. To jedyna słuszna droga. Reszta to gówna do półślizgu.
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/