Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 17-06-2014
Reputacja:
0
(13-02-2015, 20:14)pietryk3 napisał(a): Witam kolgów. Co polecacie - jaki patyk na ten sezon pod sandacza bedzie wiódł prym. Moż coś ktoś widział w poznaniuna rybomani
Witam,
jeśli mogę skromnie podpowiedzieć, to polecam waszej uwadze wędziska Nano Force i Vertical. Miałem je w ręku na łowisku i działają pięknie. Z pewnością zainteresują wielu z was. A być może ktoś z was skusi się na jego kupno.
Co do Guide Select - zostały nieco przebudowane, w kilku modelach daje się to zauważyć natychmiast po wzięciu do rąk. Dolniki zostały wydłużone, a w rdzeniu i oplocie inaczej rozłożone maty i PSI. Kto czuje miętę do tych wędzisk, to warto aby jeszcze raz je obejrzał - już w nowej wersji.
pozdrawiam
Liczba postów: 1.918
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13-10-2009
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
(28-02-2015, 13:46)waldekp napisał(a): Co do Guide Select - zostały nieco przebudowane, w kilku modelach daje się to zauważyć natychmiast po wzięciu do rąk. Dolniki zostały wydłużone, a w rdzeniu i oplocie inaczej rozłożone maty i PSI. Kto czuje miętę do tych wędzisk, to warto aby jeszcze raz je obejrzał - już w nowej wersji.
pozdrawiam
Na opisy wędzisk też popatrzcie co by babole znów nie leciały .
Liczba postów: 474
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10-05-2012
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinning, czasem mucha
Łowiska: Wisła, Narew, Bug, Wkra
Miejscowość: Warszawa
Panie "Dragon". Może Pan da np. kilkanaście patyków do rozlosowania do testów na forum .
Tak najlepiej się przekonamy czy one są takie fajofffskie
Liczba postów: 1.918
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13-10-2009
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
(02-03-2015, 22:10)sajdol napisał(a): Panie "Dragon". Może Pan da np. kilkanaście patyków do rozlosowania do testów na forum .
Tak najlepiej się przekonamy czy one są takie fajofffskie
To jak już się mamy upominać to co Ty z duperelami wylatujesz.
Łódki do testów, a nie wędki.
Tylko też dupa, bo w sumie to co można powiedzieć po jednym sezonie użytkowania .
PS: Dragon chyba ma swoich testerów, nie wiem na jakich to zasadach - jeśli na profitach to i testy niezbyt obiektywne.
Mnie do "nich" przekonywać nie musi . Ja z serią GS zostanę na bardzo długo.
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Liczba postów: 1.918
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13-10-2009
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
Tak głębiej się zastanawiając to "testerzy" też powinni testy robić delikatnie inaczej. Sprzęt, dajmy na to wędka powinna być koniecznie bez oznaczeń producenta sprzętu - tester powinien dostać tylko sam kij i samemu stwierdzić akcję, CW jakim mu się dobrze ładuje. Wtedy powstawałyby w 100% rzetelne testy a tak to z góry wiadomo że kij za 143,99gr kupiony w kakadu będzie łowił gorzej niż kupiony w znanym sklepie wędkarskim za 399,99gr mimo że to będzie dokładnie kij z tej samej serii.
Nie od dziś zresztą wiadomo że cena gra główną rolę, zaraz po prestiżu marki. Żyjemy w takich czasach że nie ważne co kupiliśmy - ważniejsze jest to ile za to zapłaciliśmy. Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie .
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
To różnie jest Marcin. Ja jak coś mam do testów, np. wędkę to staram się ją połamać I zawsze pisze szczerze Czy pletka czy wędka
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Liczba postów: 1.918
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13-10-2009
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
No wiesz, różne wędki, różni testerzy, w których znajdą się i rzetelni czego nie można napisać o testerach "sponsorowanych" robiących w danej marce - pisząc poprzednią wiadomość miałem na myśli.... .
Liczba postów: 175
Liczba wątków: 0
Dołączył: 18-04-2014
Reputacja:
0
Specjalizacja: Głównie spinning
Łowiska: Łacha Nowowiejska - Józefów, Narew -Pogorzelec, Zalew Zagrzyński, Kanał Zegrzyński, Wisła,
Miejscowość: Józefów
03-03-2015, 21:27
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-03-2015, 21:28 przez walkor.)
(03-03-2015, 21:08)Marcin napisał(a): Żyjemy w takich czasach że nie ważne co kupiliśmy - ważniejsze jest to ile za to zapłaciliśmy. Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie . True story Bro! Im więcej zapłacisz tym masz większe oczekiwania. Powyżej pewnego poziomu bardzo trudno jest odczuć fizyczną (np. przenoszenie drgań) różnice w użytkowaniu sprzętu, ale sam fakt że masz np. wędkę z pracowni już daje Ci takiego kopa motywacyjnego, że machasz tym kijem częściej niż innymi przez co masz więcej kontaktów z rybą.
Podoba mi się też pomysł z "zaślepieniem" próby testowej. Wtedy wyszła by też klasa testerów.
Pozdrawiam,
Walkor
Liczba postów: 1.918
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13-10-2009
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
(03-03-2015, 21:27)walkor napisał(a): (03-03-2015, 21:08)Marcin napisał(a): Żyjemy w takich czasach że nie ważne co kupiliśmy - ważniejsze jest to ile za to zapłaciliśmy. Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie . True story Bro! Im więcej zapłacisz tym masz większe oczekiwania. Powyżej pewnego poziomu bardzo trudno jest odczuć fizyczną (np. przenoszenie drgań) różnice w użytkowaniu sprzętu, ale sam fakt że masz np. wędkę z pracowni już daje Ci takiego kopa motywacyjnego, że machasz tym kijem częściej niż innymi przez co masz więcej kontaktów z rybą.
Podoba mi się też pomysł z "zaślepieniem" próby testowej. Wtedy wyszła by też klasa testerów.
To ze masz wędkę z pracowni uprawnia do jeszcze czegoś innego, w wielu wypadkach ważniejszego niż same machanie tym kijem na rybach. Możemy powiedzieć, nawet mocno zaakcentować że to nie wędka (coś w rodzaju Bond, James Bond ), to kij z pracowni z imienną dedykacją, którą to można wykonać za jakieś drobniaki nawet na kiju od szczotki.
|