Liczba postów: 474
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10-05-2012
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinning, czasem mucha
Łowiska: Wisła, Narew, Bug, Wkra
Miejscowość: Warszawa
Nie mam jeszcze czego zaprezentować ale produkcja powoooli rusza.
Na pierwszy rzut wobki płytko chodzące, slimy i klasyki (boleń, sandacz) czyli takie wiślaki z brzegu ale będą też na troć, suma i te z większych na klenia (przynajmniej mam taką nadzieję  )
Generalnie założony plan jest prosty, robić wobki pod siebie i dla siebie, ew. na "machniom".
zmajstrowałem sobie prowizoryczny warsztacik.
Elektro diaxów, wyrzynarek to panie u mnie takich ni ma
Liczba postów: 474
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10-05-2012
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinning, czasem mucha
Łowiska: Wisła, Narew, Bug, Wkra
Miejscowość: Warszawa
coś tam już się suszy. wszysto to jeden wielki FREESYLE
Liczba postów: 455
Liczba wątków: 0
Dołączył: 26-06-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: Co się da ;)
Łowiska: Wisła, Bug, Narew, Wkra
Miejscowość: Warszawa
No nareszcie 
Widzę potencjał  ten ze środka ma super kształt!
Oby tak dalej Bartek
Widoki przyrody są różne w różnych miejscach, prawa przyrody są wszędzie te same.
Liczba postów: 474
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10-05-2012
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinning, czasem mucha
Łowiska: Wisła, Narew, Bug, Wkra
Miejscowość: Warszawa
Pod szczupaka będą takie ok 9 cm ( w planach także jerki)
Liczba postów: 455
Liczba wątków: 0
Dołączył: 26-06-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: Co się da ;)
Łowiska: Wisła, Bug, Narew, Wkra
Miejscowość: Warszawa
(29-11-2013, 22:38)sajdol napisał(a): Pod szczupaka będą takie ok 9 cm ( w planach także jerki)
Na przyszłość pamiętaj, aby oczka bardziej wystawały z korpusu. Kiedy położysz podkład, farby i kilka warstw lakieru, to takie oczko może ginąć
Widoki przyrody są różne w różnych miejscach, prawa przyrody są wszędzie te same.
Liczba postów: 1.674
Liczba wątków: 0
Dołączył: 30-03-2010
Reputacja:
1
Specjalizacja: tylko SPINNING
Łowiska: WISŁA, ODRA, NAREW, WKRA, BZURA
Miejscowość: BŁONIE (mazowieckie) GŁOGÓW (dolnyśląsk)
Następny zarażony woblerjozą
Ładne będą
Ja oczka wklejam dopiero po 1 warstwie lakieru, a otwór robię tak żeby delikatnie oczko wystawało. Potem kilka warstw lakieru i mamy wobka gotowego.
C & R <center>Stworzony do wędkowania, zmuszony do pracy. <br><br>
www.miedzianaryba.pl
www.miedzianaryba.pl/forum
Liczba postów: 474
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10-05-2012
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinning, czasem mucha
Łowiska: Wisła, Narew, Bug, Wkra
Miejscowość: Warszawa
(29-11-2013, 22:45)gtsphinx napisał(a): (29-11-2013, 22:38)sajdol napisał(a): Pod szczupaka będą takie ok 9 cm ( w planach także jerki)
Na przyszłość pamiętaj, aby oczka bardziej wystawały z korpusu. Kiedy położysz podkład, farby i kilka warstw lakieru, to takie oczko może ginąć  każda rada jest dla mnie cenna. jeszcze nie jest za późno, będą oklejane i dostaną sporo warstw lakieru.
w takim razie kilka warstw dupskiem do góry a potem do dołu będą schły i teoretycznie powinno się wyrównać, a jak w praktyce wyjdzie to niebawem się okaże.
Normalnie powiem wam, że to niezła wkrętka. Wstajesz rano, no i co??? No i musisz "dzieciaki" wykąpać.
No kurde obowiązków sobie dodatkowych narobiłem
Liczba postów: 455
Liczba wątków: 0
Dołączył: 26-06-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: Co się da ;)
Łowiska: Wisła, Bug, Narew, Wkra
Miejscowość: Warszawa
Lakieruj na przemian, raz pyskiem w podłogę, raz w sufit 
Co do dzieci, to się nie wypowiem, wiesz czemu
Widoki przyrody są różne w różnych miejscach, prawa przyrody są wszędzie te same.
Liczba postów: 6.349
Liczba wątków: 26
Dołączył: 22-10-2008
Reputacja:
10
O sobie: NO KILL!
Specjalizacja: Spinning
Łowiska: Narew
Miejscowość: Pułtusk
(29-11-2013, 22:32)sajdol napisał(a): coś tam już się suszy. wszysto to jeden wielki FREESYLE
Fajne, smukłe  Podziwiam Was za talent Panowie
Liczba postów: 474
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10-05-2012
Reputacja:
0
Specjalizacja: spinning, czasem mucha
Łowiska: Wisła, Narew, Bug, Wkra
Miejscowość: Warszawa
09-12-2013, 19:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-12-2013, 19:32 przez sajdol.)
Ci, z którymi znam się osobiście wiedzą, że moim głównym założeniem jest stworzenie woblera na podobieństwo rapali original 9- tki (kto mierzył wie ,że tyle nie ma  ).
Czyli woblera uniwersalnego,
Zapewne niektórzy spośród nas wiedzą, że niejeden gatunek go lubi.
Dla mnie 100% uniwersał, tylko co? ... trochę lekkawy... a no tak.
Wracając do meritum.
Wobler ma wyglądać i PRACOWAĆ jak originalka tylko być cięższy a zarazem stabilniejszy, aby przy szybszym prowadzeniu nie wywalało go w podczas przecinania silnego warkocza. Ma być mocny, z grubym sterem odpornym na kamienie, taki wiślak.Dużo napsułem. kombinuję z oklejaniem różnymi materiałami jak do tej pory z niezadowalającym
skutkiem. trochę brakuje doświadczenia ale cały czas są nowe spostrzeżenia.
Dopiero w tym (patrz w dół  ) udało mi się uzyskać pracę mocno zbliżoną do rapali.
Jest sporo cięższy i tonie. Z malowania jestem nie do końca zadowolony.
|