11-02-2015, 22:33
Ja nie zamierzam niczego organizować, są chyba bardziej zaangażowane osoby .
Ciekawi mnie tylko czy tego typu akcja coś by dała, i czy kiedyś coś takiego było, bo nie oszukujmy się ale petycjami cyfrowymi czy nawet tradycyjnymi analogowymi szczerze wątpię by dało radę coś większego zdziałać.
Z nami wędkarzami jest tak że naprawdę dużo gadamy , z jakimkolwiek wędkarzem jak rozmawiam to temat że albo za drogo, albo za mało ryb - i nikt jeszcze nic z tym nie zrobił. Może kiedyś będzie zbyt drogo albo już zbyt mało rybnie i wtedy coś się wydarzy.
Na chwilę obecną patrzę uważnie na rolników . Zobaczymy co oni wywalczą, może jakieś dopłaty do dopłat, albo chociaż większy rabat na upuście za paliwo .
Ciekawi mnie tylko czy tego typu akcja coś by dała, i czy kiedyś coś takiego było, bo nie oszukujmy się ale petycjami cyfrowymi czy nawet tradycyjnymi analogowymi szczerze wątpię by dało radę coś większego zdziałać.
Z nami wędkarzami jest tak że naprawdę dużo gadamy , z jakimkolwiek wędkarzem jak rozmawiam to temat że albo za drogo, albo za mało ryb - i nikt jeszcze nic z tym nie zrobił. Może kiedyś będzie zbyt drogo albo już zbyt mało rybnie i wtedy coś się wydarzy.
Na chwilę obecną patrzę uważnie na rolników . Zobaczymy co oni wywalczą, może jakieś dopłaty do dopłat, albo chociaż większy rabat na upuście za paliwo .