Liczba postów: 434
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13-04-2010
Reputacja:
0
Specjalizacja: ziemniaka
Łowiska: Wszystkie :-)
Miejscowość: Warszawa
Do 500 zł masz Citicę albo Abu Revo S. Cała reszta moim zdaniem jest daleko w tyle. Teraz łowię Citicą 201G6 i do sliderów w tym przedziale jest bardzo w porządku, wyrzuca powiedzmy od 10-12 gram w górę (najmocniej łowię na fatso 10 i nie ma z tym problemów). Pewnie jak skuje lodem będę sprzedawał ją, żeby kupić coś, co pozwoli mi operować lżejszymi wabikami (Revo MGX, Shimano Core) także mogę Ci sprzedać moją za te powiedzmy 300-350 zł.
Liczba postów: 434
Liczba wątków: 0
Dołączył: 13-04-2010
Reputacja:
0
Specjalizacja: ziemniaka
Łowiska: Wszystkie :-)
Miejscowość: Warszawa
Z tym się nie zgodzę.
Dobre noty zbierały pierwsze dwie generacje Revo. Ta trzecia jest już przekombinowana i znacznie częściej zawodzi. Fakt, że z lekkimi wabikami radzi sobie lepiej, aczkolwiek ciężko byłoby go spasować z tonącym Sliderem 10. Jeżeli multik ma być pod przynęty od 10-15 gram (slider 7 F- 19 g, 7 S- 21 g) to bez zająknięcia wolałbym Citicę. Najlżej rzucałem nim gumą 7 g + 10 cm smukłej gumy przy plecionce 0,14 Penn International Braid.
Za oceanem bardzo chwalą nową Citicę. Dużo gorsze noty zbiera nowe Curado, które w przyszłym roku ukaże się w Shimano w okrojonej ilości pozycji.
Jeśli idzie o porównywanie Abu Revo (S, SX, STX, cokolwiek) do Shimano w opcji 201 to jak porównywać Luviasa Daiwy do Penna Battle'a 4000 :-)