Łódka na winie.

[banita]

Ponad miesiąc przerwy chyba wystarczy, teraz trzeba działać dalej.

[banita]

Zmiana planów, jak skończę pokaże zdjęcia.

[moczykij]

Nieźle się zapowiada . Ciekaw jestem efektu końcowego

[banita]

Zmiana planów, jak skończę pokaże zdjęcia.

Tak jak napisałem.
Wszystkie poprzednie plany poszły w kont, dość kombinacji, łódka wyszła nawet dość fajnie.
To łódka wypornościowa o długości prawie 420 cm, szerokości 145 cm, wysokość burty prawie 60 cm.
Do skończenia jeszcze trochę zostało żeby pokazać ją na zdjęciach.
Pracy było przy niej bardzo dużo i jakbym policzył poświęcony czas, materiały i inne koszty to na pewno kupiłbym nową łódkę dobrą tej wielkości np. Romanę 430 i jeszcze zostałaby kasa na wyposażenie.
Wniosek nasuwa się sam:
Kup nową nie kombinuj, szkoda czasu zdrowia i pieniędzy.
Jak skończę to wstawie jakieś fotki, nie pali się do wiosny daleko.


WIEDZIAŁEM, ŻE TAK BĘDZIE!!!

[banita]

I oto łódka w całej krasie, ma swoje drobne wady, jeśli chodzi o estetykę, ale za to na wodzie sprawuje się świetnie. Idealnie płaskie dno ma swoje zalety łódka ma bardzo małe zanurzenie jest stabilna i dość szybka za to zbyt wysokie burty stają się wadom przy silnym wietrze, płynięcie nią pod silny wiatr jest trudne i wiatr obraca ją na boki.
Łódka już jest zarejestrowana i pływa na ryby w wypożyczalni.

[wisnia]

Aż trudno uwierzyć że z takiego "paździerza" jaki był na pierwszych zdjęciach wyszło coś tak fajnego od początku wątek śledziłem fotograficznie i widzę piękne zakończenie

[banita]

Dziękuję, ale jak już pisałem kosztowało mnie to dużo pracy no i oczywiście materiałów,

[Peter]

Wyszło całkiem całkiem. Gratuluje!

[banita]

Dziękuję Peter,

[banita]

Powstały też inne łódki zrobione.