Shrap-Drakers Fishing Forum
"Burdeliki"
#1
Wink 
Część z nas czasem odwiedza łowiska komercyjne zwane potocznie burdelami. Proponuję ciągnąć taki wątek, żeby było wiadomo gdzie warto zajrzeć. Nie jestem fanem tych łowisk, ale w naszej bezrybnej rzeczywistości są jakąś alternatywą.


Zacznę wiec od Eldorado koło Żelechowa. Zbiornik znany dość dobrze mieszkańcom Mazowsza i nie tylko. Byłem tam dziś z kolegą. Są zmiany w regulaminie. Pierwsza to bezzadziorowe haki oraz zakaz zabierania ryb. Rozmawialiśmy z właścicielem, ma ograniczyć presję limitując ilość wędkarzy.
Dziś połowiliśmy. Przemek 5 szczupaków, ja sandacza ( w pierwszym rzucie) i 4 szczupaki. Wszystkie ryby w przedziale 50-62 cm. Było tez trochę zepsutych brań i kilka ryb spadło.
Odpowiedz
#2
Dla mnie całorocznym poligonem jest "Okoń" koło Nowego Dworu. Łowisko jest urządzone na terenie starej żwirowni dookoła las a za płotem druga dzika żwirownia.
Co do ryb jest tam sporo gatunków praktycznie wszystkie, jest sporo karpia i karasia który spokojnie dorasta do kilograma.
O tej porze powinno być dużo pstrąga konsumpcyjnego którego należy zabierać po złowieniu Luzik
Co do pozostałych gatunków można wypuszczać z tym że okazy nawet trzeba.
Na miejscu można kupić robaki i inne przynęty i jakieś drobne akcesoria. Dodatkowo jest barek z kiełbaską i piwem.
Latem można zostawać na nocne wędkowanie które polecam.
Teoretycznie jest 50 stanowisk z krótkimi pomostami ale w weekendy bywa ciasno.
Ważne jest rozpoznanie miejsc także polecam popływać wcześniej trochę łódka i zobaczyć gdzie stoi ryba bo zdarzają się dni bez brania....
Zimą polecam piękne garbusy spod lodu Haha
Odpowiedz
#3
W najblizszej okolicy Łodzi nie ma sensownych wód ,a to co proponują lokalne burdele, typu wanna z rybami, konsekwentnie odstrasza mnie od tego typu wód Zalamka... Widzę jednak, że gdzieś tam można zorganizowac coś, co przypomina dzikie wody Usmiech .
Odpowiedz
#4
Mi się na Eldorado bardzo fajnie łowiło i chętnie tam pojadę w przyszłości.

Pzdr.

Cinek
Odpowiedz
#5
A ja się tam wybieram i jakoś nie mogę się wybrać.Może dla tego,że z góry wiadomo,co można złapać ,ze ryby dużo.Mam pod nosem pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie,Zalew Zemborzycki,więc mam dużo wody do obłowienia,a czasu raczej mało.Wędkuje raczej tylko z łodzi,więc zanim opłynę swoje miejscówki,na każdym jeziorze,to i sezonu małoBeczy
Odpowiedz
#6
Dzisiaj nie było źle. Dwa sandacze w granicach 60cm i do tego sześć szczupaków na 3 łowiących. Nie wiem, czy wiecie ale na eldorado jest nakaż c&r oraz haki bez zadziorów. Przy samej łódce spiał mi się szczupak w granicach 75-80 cm. Co prawda po moim błędzie. Bezzadziorowe ułatwiły mu uwolnienie się ale coż, ryby muszą mieć równe szanseUsmiech!
   
Odpowiedz
#7
(26-11-2008, 20:02)BartekP napisał(a): Dzisiaj nie było źle. Dwa sandacze w granicach 60cm i do tego sześć szczupaków na 3 łowiących. Nie wiem, czy wiecie ale na eldorado jest nakaż c&r oraz haki bez zadziorów. Przy samej łódce spiał mi się szczupak w granicach 75-80 cm. Co prawda po moim błędzie. Bezzadziorowe ułatwiły mu uwolnienie się ale coż, ryby muszą mieć równe szanseUsmiech!

Czyli nie można ryb zabierać to w sumie fajnie bo po ostatnich pstrągach komercyjnych ryba mi się przejadałaHaha
Odpowiedz
#8
Jak się nałowiło jak dla wojska Usmiech
Odpowiedz
#9
a co to to to na zdjęciach? dawno nie widziłem Oczko
Odpowiedz
#10
(26-11-2008, 21:35)Peter napisał(a): Jak się nałowiło jak dla wojska Usmiech

Kak waliły jak tanki Cwaniak
Odpowiedz
Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.