Shrap-Drakers Fishing Forum
Można to gdzieś zgłosić?
#1
Koledzy czy można gdzieś to zgłosić, czy też gościu może sprzedawać takie siatki bezkarnie?

http://www.gumtree.pl/cp-pozostale-hobby/elblag/siatka-na-ryby-wonton-drygawica-sieci-rybackie-366381394
Odpowiedz
#2
(25-04-2013, 14:41)krzysiex napisał(a): Koledzy czy można gdzieś to zgłosić, czy też gościu może sprzedawać takie siatki bezkarnie?
http://www.gumtree.pl/cp-pozostale-hobby/elblag/siatka-na-ryby-wonton-drygawica-sieci-rybackie-366381394
Tutaj zgłosiłeś i wystarczy. I tak nikt nie może mu zabronić sprzedaży sieci bo dlaczego? Sczególnie że chyba nie doczytałeś do końca ogłoszenia gdzie jest napisane:
WAŻNE:
POSIADANIE I ŁOWIENIE JEST OGRANICZONE PRZEPISAMI PRAWA (łowić możemy na swoim akwenie)
ustawa o rybactwie śródlądowym Art. 4. 1.

Nad Bugiem niedaleko Mielnika są 2 starorzecza które czasowo łączą się z rzeka (np. teraz) i okazuje się że są to wody prywatne i są postawione tabliczki "woda prywatna-zakaz połowu ryb".
I właśnie taki właściciel może sobie kupić taką siatkę i łowić, co zresztą robią.
I niech mnie żaden nie pyta na jakich zasadach to funkcjonuje jak przepisy określają starorzecze połaczone czasowo z rzeką jako obwód rybacki.
Odpowiedz
#3
(25-04-2013, 14:41)krzysiex napisał(a): Koledzy czy można gdzieś to zgłosić, czy też gościu może sprzedawać takie siatki bezkarnie?

http://www.gumtree.pl/cp-pozostale-hobby/elblag/siatka-na-ryby-wonton-drygawica-sieci-rybackie-366381394

Witam . Podepne się pod wątek . Mam takie pytanie co można zrobić z rybakiem który siatuje na zbiorniku w brzuzach. Zbiornik jest gminny ( tak słyszałem ,nie wiem gdzie to sprawdzić ) . Psr nad niego przyjeżdżają I kontrolują wędkarzy a co z rybakiem ? Podejrzewam że siatki już stoją , są nieoznakowane , łódka nie oznakowana , bierze.wszystko co mu wejdzie .
Odpowiedz
#4
(25-04-2013, 16:11)STRUS napisał(a): Psr nad niego przyjeżdżają I kontrolują wędkarzy a co z rybakiem ? Podejrzewam że siatki już stoją , są nieoznakowane , łódka nie oznakowana , bierze.wszystko co mu wejdzie .
PSR ma prawo kontrolować rybaka w oznakowanej łódce i z oznaczonymi sieciami.
Jeśli ma jedno i drugie nieoznakowane to znaczy że nie jest rybakiem tylko kłusownikiem i jeśli nie jest znajomym strażników Figielek to powinien być kontrolowany.

Odpowiedz
#5
PSR ma prawo do zdjęcia wszystkich nie oznakowanych: sieci,wontonów,żaków z akwenu i ma pełne prawo kontroli rybaka i dokumentów uprawniających go do odłowów prowadzonych na danym akwenie
Kiedyś chciałem umrzeć młodo
Jak Jim Morrison,ale z czasem
Zacząłem patrzeć na to inaczej...
Ryszard
Riedel.
Odpowiedz
#6
No dobra w takim razie jak tam pojadę to znajdę siatki I będę dzwonił zobaczymy co powiedzą panowie z Psr . Wrazie czego zabiore na pokład I niech to zwijaja dziadostwo .
Odpowiedz
#7
Wiem że ten " rybak " łapie tam od lat. To troche dziwne że straż o tym nic nie wie skoro tam są kontrole. Siatki stoją od zejścia lodu do zimy 24h na dobę . Przyjeżdża tylko I sprawdza .
Odpowiedz
#8
(25-04-2013, 16:11)STRUS napisał(a): Witam . Podepne się pod wątek . Mam takie pytanie co można zrobić z rybakiem który siatuje na zbiorniku w brzuzach. Zbiornik jest gminny ( tak słyszałem ,nie wiem gdzie to sprawdzić ) .
Z opóźnieniem ale zaczynam kojarzyć, nie w brzuzach tylko w Brzuze.
w 2006 albo 7 czytałem (a może słyszałem) gdzieś że akweny Brzuze nie są wodami PZW. Gdzie to sprawdzić? w gminie, proste chyba? ale nie wiem czy Rzewnie czy Różan. Na dodatek w tym co czytałem (słyszałem) jest tak że część akweny to własność gminy a część czyjaś prywatna. Jeśli siatki stoją na prywatnym to mogą stać stale i na okrągło i nic nikomu do tego. Podobnie jest ale bez siatek non stop na starych żwirowniach w Grudunkach i Łachach, jedna należy do JW Construction i tam gość który pilnuje stawia siaty od czasu do czasu a na należącej do Sp. Pracy "Piaskarz" nie wiem bo byłem raz ale jest ciężki dostęp.
Odpowiedz
#9
Zbiornik o którym pisze jest gminny . Nawet jeżeli by ten rybak ma pozwolenie na połów to siatki powinien znakowac I jakieś wymiary , limity go obowiązują . Czy mam rację ? Jednego razu zaczepilem gumą o siatke. Wyciagnelem ją do góry I był w niej szczupaczek taki ze 30 cm . Gość przyjechał zebrał z siatek ryby I nic nie wyrzucił . Bierze wszystko jak leci do wora. Wypuscilem kiedyś karasia kilogramowego ale boję się grzebać w tych siatkach bo jak przyjedzie Psr to powiedzą że moje .
Odpowiedz
#10
(25-04-2013, 20:32)STRUS napisał(a): Zbiornik o którym pisze jest gminny . Nawet jeżeli by ten rybak ma pozwolenie na połów to siatki powinien znakowac I jakieś wymiary , limity go obowiązują . Czy mam rację ?
Jeśli chcesz się dowiedzieć dokładnie to musisz zapytać w gminie bo może tak jak wcześniej pisałem łowi na swoim. Racji nie masz. Jakie wymiary?jakie limity?a skąd niby biorą się 30-40 cm sandacze i szczupaki w marketach? ano stąd że ich limity i wymiary nie obowiązują. Jedyne co możesz zrobić zanim podejmiesz jakieś działania to dokładne wyjaśnienie sprawy w gminie. Jeśli akwen jest gminy to nawet pewnie operatu nie ma więc i zarybień też nie a na jakich zasadach gość łowi (jeśli to nie kłusol) to tylko UG może wyjaśnić.


Odpowiedz





Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.