Shrap-Drakers Fishing Forum
Ciekawy głos w sprawie kormoranów
#1
Ciekawy wywiad z Dr. Szymon Bzoma, autor "Strategii zarządzania populacją kormorana w Polsce". Mnie mocno zaskoczył i skłonił do rewizji niektórych poglądów.

Artykuł
---
Pozdrawiam,
Grzesiek
Odpowiedz
#2

prawda dużych drapieżników coraz mniej. Nie rozumiem jak można strzelać do tych pięknych ptaków?!


Czy kormoran bierze na żywca?Haha
Odpowiedz
#3
Niestety bierze i nie tylko on ale i perkozy i nurogęsi
Odpowiedz
#4
To wystarczy wciągnąć kormorana tak jak ślimaka do kategorii ryby. Ustanowić wymiar i okres ochronny.
Odpowiedz
#5
nie czytałem całego artykułu ale jestem stanowczo za kontrolnym odstrzałem tych ptaków Haha
Odpowiedz
#6
(04-09-2012, 20:42)radekg napisał(a): nie czytałem całego artykułu ale jestem stanowczo za kontrolnym odstrzałem tych ptaków Haha
To musisz przeczytać. Bardzo mądry tekst.
Życie zaczyna się nad Wisłą Oczko
Odpowiedz
#7
Bardzo dobry tekst i wnioski oczywiste Usmiech

Jeśli kogoś bardziej interesują oczywiste zależności ekologiczne pomiędzy ubytkiem drapieżników a przyrostem drobnicy i jej wpływie na eutrofizację naszych wód polecam bardzo ciekawą rozmowę z ichtiologiem - dr Tomkiem Czarkowskim:

http://lowisko.net/?rozmowa-z-dr-czarkowskim,42

To spojrzenie też daje do myślenia Usmiech
Odpowiedz
#8
http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/biuletyn.xsp?documentId=63FFBF5F6F2B1187C1257AD9002F107A

Miłej lektury.

Pozdrawiam

Salmo
Odpowiedz
#9
(11-01-2013, 23:03)Salmo_Salar napisał(a): http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/biuletyn.xsp?documentId=63FFBF5F6F2B1187C1257AD9002F107A

Miłej lektury.

Dotrwałem tak gdzieś do połowy i mam dość!
Moje obserwacje odnośne aktorów tego marnego spektaklu:
Fudryna- wiadomo mądry człowiek, ale niestety postulaty przez niego przedstawiane nie są do zrealizowania w obecnej rzeczywistości. Gra na zasadzie wszystko albo nic nie jest do wygrania w tym przypadku. Bez wypracowania szeroko pojętych kompromisów obecnych realiów nie zmienimy i będzie tak jak jest- czyli beznadziejnie!
Pan od kormoranów- bardzo rozsądny wywód, niestety do słuchających nie trafiłSmutny Nie moga pojąć, że znienawidzony kormoran nie jest powodem obecnej sytuacji tylko jej wyznacznikiem- jak papierek lakmusowy.
Przedstawiciel rybaków- porażka! Postawa na zasadzie- u nas jest wszystko pod kontrolą, a to wędkarze tłuką niewymiarki i śmiecą nad wodą. Standard.
Minister i posłowie- typowe postacie nie słuchające argumentów. Według nich wędkarze namawiają do wegetarianizmu, a ryby które kupują w sklepach pochodzą z mazurskich jezior. Brak słówSmutny

Przerwałem czytanie, bo lekarz zalecił mi jeden dzień w tygodniu bez nerwów(padło akurat na niedzielę) Oczko Może wrócę do lektury w tygodniu, ale obawiam się, że nie zmieni to poglądu jaki sobie wyrobiłem na obecnym etapie. Przełomowych zwrotów akcji też się raczej nie spodziewam.

---
Pozdrawiam,
Grzesiek
Odpowiedz
#10
(13-01-2013, 13:46)kaczy napisał(a):
(11-01-2013, 23:03)Salmo_Salar napisał(a): http://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/biuletyn.xsp?documentId=63FFBF5F6F2B1187C1257AD9002F107A

Miłej lektury.

Dotrwałem tak gdzieś do połowy i mam dość!
Moje obserwacje odnośne aktorów tego marnego spektaklu:
Fudryna- wiadomo mądry człowiek, ale niestety postulaty przez niego przedstawiane nie są do zrealizowania w obecnej rzeczywistości. Gra na zasadzie wszystko albo nic nie jest do wygrania w tym przypadku. Bez wypracowania szeroko pojętych kompromisów obecnych realiów nie zmienimy i będzie tak jak jest- czyli beznadziejnie!
Pan od kormoranów- bardzo rozsądny wywód, niestety do słuchających nie trafiłSmutny Nie moga pojąć, że znienawidzony kormoran nie jest powodem obecnej sytuacji tylko jej wyznacznikiem- jak papierek lakmusowy.
Przedstawiciel rybaków- porażka! Postawa na zasadzie- u nas jest wszystko pod kontrolą, a to wędkarze tłuką niewymiarki i śmiecą nad wodą. Standard.
Minister i posłowie- typowe postacie nie słuchające argumentów. Według nich wędkarze namawiają do wegetarianizmu, a ryby które kupują w sklepach pochodzą z mazurskich jezior. Brak słówSmutny

Przerwałem czytanie, bo lekarz zalecił mi jeden dzień w tygodniu bez nerwów(padło akurat na niedzielę) Oczko Może wrócę do lektury w tygodniu, ale obawiam się, że nie zmieni to poglądu jaki sobie wyrobiłem na obecnym etapie. Przełomowych zwrotów akcji też się raczej nie spodziewam.

Furdyna trochę się zagalopował w swoich pomysłach. Widać w jego wypowiedzi doskonale to co kiedyś pisałem tutaj na forum. Każdy widzi świat przez pryzmat swojej okolicy, dalszej lub bliższej. Widać to doskonale po fragmencie dot. zlikwidowania SRR. Nie każde SSR to za przeproszeniem złodzieje, widać, nawet na Shrapie, że to bardzo potrzebna formacja. Zlikwidujemy SSR i co, wędkarze ruszą nad wody społecznie patrolować brzegi i pilnować tarlisk, zimowisk, pomagać PSR? W życiu! Wyrwany trochę z rzeczywistości człowiek, jego sprawa.

Marek Szymański - porażka! Jego styl wypowiedzi nie pasuje do salonów. Rozumiem, że chce to prosto i jasno wytłumaczyć, ale on tylko krzyczy "wypuszczać drapieżniki, górne wymiary, gonić kłusowników" i żadnych klarownych postulatów. Mógłby się człowiek przygotować...

Reszty nie komentuję ponieważ nie czytałem w całości. Jednak fragmenty niektóre to z sensem wypowiadane zdania. Nie każdy musi się znać na tym co robi, nikt nie jest alfą i omegą, a już na pewno wędkarze.

Pozdrawiam

Salmo
Odpowiedz





Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.