Shrap-Drakers Fishing Forum
Bez komentarza...
#31
Zostałem poinformowany, przez prezesa jednego z kół, że członkowie zarządu (z tego co zrozumiałem to od okręgu wzwyż) mają taki myk i mogą sobie łowić do woli Oczko
Dziwnie to brzmi, owszem, ale jakoś nie widzę powodu, dla którego miałby kłamać.
Catch & Release - wypuść dziś, abyś mógł złowić jutro.
Odpowiedz
#32
Rośnie we mnie niechęć.
Po przeczytaniu kliku artykułów (Polityka, ostatni Wedkarski świat) coraz mniej jestem chetny płacić PZW za licencje. A byłbym w stanie płacic o wiele wiecej, z minimalnym poczuciem ze ma to jakikolwiek sens.
Tak zwana "gospodarka rybacka" przyprawia mnie o mdłości, kulawe przepisy, brak kontroli. Lubie wędkarstwo. Ba kocham ten sport, radość z każdej chwili nad woda jest nie do opisania dla mnie i pewnie dla wielu z was.
Ale konieczność płacenia "leśnym dziadkom" za ten przywilej i świadomosc tego ze w dużej mierze to przyczynia sie do pogromu ryb w naszych wodach coraz bardziej napełnia mnie niechęcią.
I nie wiem naprawdę co mozna zrobić.
Widząc ilość publikacji, dyskusji jaka przewija sie w naszym pieknym kraju bez rezultatu....
Czy sa jakies sposoby? Czy można coś zrobić?
Czy wisla musi być tak przetrzebiona w Warszawie gdzie najczęściej łowie?


No to pomarudzilem sobie.
Odpowiedz
#33
(24-07-2012, 22:46)yuzeg napisał(a): Tak zwana "gospodarka rybacka" przyprawia mnie o mdłości, kulawe przepisy, brak kontroli. Lubie wędkarstwo. Ba kocham ten sport, radość z każdej chwili nad woda jest nie do opisania dla mnie i pewnie dla wielu z was.
Nie wiem czy tego http://www.fors.com.pl/images/dokumenty/Pismo_OM_PZW_odp.pdf już nie wklejałem ale warto przeczytać. Co prawda samopoczucia Ci nie poprawi, wręcz przeciwnie ale jest to obraz jakie podejście mają władze OM.

Odpowiedz
#34
http://www.pzw.org.pl/home/wiadomosci/65271/60/rybactwo_o_sobie_dzisiaj

Wstawiam link, może mało ciekawy, ale coś tam mówiący. Warto spojrzeć na zdjęcia, a dokładniej na slajdy.

Pozdrawiam

Salmo
Odpowiedz
#35
Ja pierd.... Sorry ale po prostu takich bania luków nie da się czytać:
[Obrazek: dsc_0492.jpg]
Średni dzienny odłów na wędkarza to 1,5kg ryb, no trzymajcie mnie bo nie wytrzymam...

[Obrazek: dsc_0494.jpg]
No tak jeździmy do Skandynawii bo tam więcej wody jestOczko I tak szok, że przynzali, że jest też lepsze zarządzanie.

Powyższe idealnie się wpasowuje w ten wątekSmutny
---
Pozdrawiam,
Grzesiek
Odpowiedz
#36
Byłem w tym roku 11 x na rybach i chciałbym wiedzieć który zeżarł "moje" 16,5 kg ryb Beczy
A tak sobie myślę (zdarzają się takie krótkie momenty) co by taką ankietę zrobić i powiesić na wszystkich portalach. Technicznie nie mam pojęcia jak bo jestem upośledzony technicznie ale pewnie się dałoby to zrobic. I taki wynik za 2011 wysłać i temu zespołowi z parlamentu i innym i niech się ustosunkują albo nie nie pierd.....ą głupot , co w zasadzie też jest stosunkiem.
Odpowiedz
#37
Darku, cóż by nam powiedziały wyniki takiej ankiety? Duża część na forach to wyznawcy złów i wypuść lub częściowego zabierania ryb, tzw. mięchole tylko siedzą i wypatrują gdzie by tu jechać na ryby, część wypisywałaby głupoty (tzw. skrytożercy). I wyszłoby, że większość wypuszcza ryby, a to nie prawda... Zależy gdzie ankieta zostanie przeprowadzona i jak zostaną wyniki przeanalizowane. Wyniki, które znajdują się na slajdach to opracowania naszych ankiet, jedynie do wędkarzy można mieć pretensje, a nie do IRŚ jako instytucji analizującej wszystkie zebrane rejestry. Tam nikt nie kłamie, takie opracowania wydawane są w formie książkowej (wiem ponieważ mam tam kolegę) i przesyłane do PZW.

Te wyniki mogą się wydawać kosmiczne, ale to prawda, sam się o tym przekonałem. Niegdyś połów na jednego wędkarza wynosił prawie kilogram, teraz 1,5kg (może to tylko dane z okręgu mazowieckiego, nie wiem).

Powiedzmy sobie szczerze, wędkarstwo silnie modeluje populacje ryb. Internet i nasi znajomi to nie cały świat. Ile małych sumów dostaje w beret każdego dnia nad "moim" Bugiem, ile wędkarze na małym zbiorniku wyłowili szczupaków i wyjałowili wodę (dosłownie, został krąp i płoć, a reszty po trochu)... Bóg raczy wiedzieć.

Pozdrawiam

Salmo
Odpowiedz
#38
Tak, zapewne masz dużo racji, nie wiem czy na forach wędkarskcih z 10% ogólnego stanu by się uzbierało.
Co by to dało? może to że ktoś, gdzieś by sobie uświadomił że wyniki z ich opracowań warte byłyby pewnej korekty?Mnie nie idzie w tym roku bo albo przed sezonem coś się uwiesi albo wymiaru nie ma a jak się trafiło trochę białorybu na patelnie to nie chciało mi się skrobać i patroszyć-lenistwo zostało widocznie ukarane bo nad Bugiem pod Niemirowem nic nie mogę złowić.
Odpowiedz
#39
Ten rok jest beznadziejny jeżeli chodzi o wodę, w majowy było mało i się nie połowiło, teraz jest cieniutko i ryba trzaskana jest na dołkach bez litości. Niżówka rybom nie sprzyja w żadnym wypadku.

Pozdrawiam

Salmo
Odpowiedz
Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.