17-04-2009, 14:49
Może ktoś zna te metodę i by się podzielił jakimiś informacjami i spostrzeżeniami
|
Odległościówka
|
17-04-2009, 14:56
Michał, a co Cię akurat naleciało na matcha, Ty lepiej dbaj o okonia filarowego:oczko:
A tak poważnie, to co chcesz wiedzieć- bardziej ogólnikowo. 
17-04-2009, 15:10
he, chcę wiedzieć wszystko w zasadzie, bo nie wiem nic na ten temat, dostałem kilka spławików do tej metody i bym chętnie się pobawił. Może to niewiele na początek, ale zawsze coś na zaczepkę.
17-04-2009, 16:04
Więc powiem tak, że mianowicie metoda jest dobra na wody stojące, ale na rzekę o spokojniejszym nurcie też się nada. Jeżeli dopiero zaczynasz, to nie ładuj kasę w kija matchowego. Spróbuj tym, którego posiadasz. Jeżeli posiadasz waglery to musisz zastosować stoperki, czego ja nie lubię, ale inaczej się nie da.Waglerem można śmigać, że hoho. Jeżeli głębokość nie jest większa jak 2/3 dł. wędki, to ja się nie bawię w stopery i waglery, tylko normalny spławiczek. I jeżeli oczywiście łowisko mam w zasięgu rzutu. Metoda ta jest bardzo ciekawa, bo wędkę trzymamy cały czas w dłoni, więc lekkość jest ważna. To tak w skrócie. Gatunki poławiane- wsio.
17-04-2009, 16:17
Spoko, dzięki za info.
Kija to muszę jakiegoś sobie zorganizować, bo mam bolonkę 6m. i trochę raczej za długa, ewentualnie może feederkiem mogę spróbować.
17-04-2009, 16:20
Federek odpada na 100%. Jak każda metoda, to temat rzeka, więc ciężko tak w skrócie opisać.
Liczba postów: 1.995
Liczba wątków: 0 Dołączył: 23-10-2008 Reputacja: 0 Specjalizacja: Wszystko po trochu :) Łowiska: Wisła Narew i okolice
Miejscowość: Warszawa
17-04-2009, 16:32
Rozwijając wypowiedź Tymona dodam od siebie:
1) Kij matchowy najlepiej w przedziale 3,9 - 4,2m Ważne żeby nie ważył dużo bo większość czasu spędza w ręku dobry kij waży koło 200g co przy długości 4m jest do wytrzymania. Właśnie kij wydaje mi się jedynym wartym wydatkiem w tej metodzie. 2) Kołowrotek ze szpula typu match to zbytek. Symetria w zupełności wystarczy ważne żeby hamulec był idealny bo walczysz na delikatnych zestawach. Przełożenie też nie powinno zawracać ci głowy bo na wyścigi nie idziesz 3) Żyłeczka to match ja kiedyś używałem Dragona mimicry i maximy 4) Stoperki match są nitkowe co rozwiązuje problem z przechodzeniem przez szczytową przelotkę 5) Waglerem sięgasz gdzie wzrok nie sięga bo po wyrzucie układa się jak pocisk Super metoda na wody stojące na rzekach nie próbowałem ale tam raczej bolonką bym próbował. Już kilka lat nie miałem doczynienia ze spławikami pod żadną postacią więc proszę o wyrozumiałość. Może jest na forum jakiś specjalista który lubi po angielsku 
17-04-2009, 16:45
Rapa to lepiej skleił. Co fachowiec, to fachowiec.
Liczba postów: 1.995
Liczba wątków: 0 Dołączył: 23-10-2008 Reputacja: 0 Specjalizacja: Wszystko po trochu :) Łowiska: Wisła Narew i okolice
Miejscowość: Warszawa
17-04-2009, 17:19
Tanio ostatnio widziałem Mitchelowskie matchówki bardzo fajne i lekkie ciekawe są też Cormorana Match Master 3,9m coś koło 200g waży Dragona Mystery też nie są złe ale ciężkie, wybór jest spory. Ważne jaką rybę będziesz chciał wziąć na cel bo na plocie i karasie to spokojnie kij do 15g wystarczy ale na lina spod trzcin to i 30 czasem mało jak da nura.
Bolonkę zostaw na kanałki i rzekę nad Wkrą bym popuszczał na niej robaczka powinny być dobre efekty. Spławik to dla mnie kwintesencja wędkarstwa 
|
