26-03-2012, 21:58
Dziękujemy za dobre słowo!!!
Łowienie wzdręg to bardzo przyjemne zajęcie. Przypomina mi dawne czasy. Kiedy na mazurach 25 lat temu łowiliśmy z ojcem okonie na spining. Brały niemal w każdym rzucie. Prawie każdy w okolicach 25cm czasem większe.
Podobnie jest i tutaj gdy znajdziemy stado.
Poniżej przedstawiam rybę i Rybę oboje padli ofiarą muszkarstwa.
Ktoś już do mnie rano dzwonił z pytaniem jaki sprzęt i za ile kupić.
Łowienie wzdręg to bardzo przyjemne zajęcie. Przypomina mi dawne czasy. Kiedy na mazurach 25 lat temu łowiliśmy z ojcem okonie na spining. Brały niemal w każdym rzucie. Prawie każdy w okolicach 25cm czasem większe.
Podobnie jest i tutaj gdy znajdziemy stado.
Poniżej przedstawiam rybę i Rybę oboje padli ofiarą muszkarstwa.
Ktoś już do mnie rano dzwonił z pytaniem jaki sprzęt i za ile kupić.