Shrap-Drakers Fishing Forum
Bornholm 2009
#1
Czyli morskie opowieści Kaza Usmiech

http://shrap-drakers.pl/index.php?go=wyprawy/bornholm_2009/bornholm_2009
Odpowiedz
#2
Kaz, gratuluję świetnej wyprawy i fajnej relacji okraszonej fotkami. Super, że mamy takiego wilka morskiego. A ten dorsz w Twoich rękach przepiekny, choć trochę szkoda, że nie Twój. Ale napewno na następnej wyprawie Bałtyk obdaruje Cię jakimś podobnym potworem!
Po przeczytaniu tej relacji i odświeżeniu sobie w pamięci Twojej poprzedniej, grudniowej i ja nabieram chęci na taka przygodę. Choć wydaje mi sie, że troche za miękki ze mnie twardziel. Chyba, że może w lipcu, na jakiejś flaucie. Bo to nie wiadomo jak z tą chorobą morską.
Dołożyłeś trochę dziegciu do tej beczki miodu opisując kiepskie zachowanie załogi. Ale słusznie. Taki rejs pewnie kosztuje określone, niemałe pieniążki i trzeba wymagać w zamian odpowiedniego traktowania.....
Odpowiedz
#3
Gratuluje wypadu na Bałtyk. A wkurzających majtków pokładowych zawsze można za burtę. Fajna relacyjka. Życzę takiego +20kg. Pozdrawiam.
Odpowiedz
#4
Bunty załogi na statkach się zdarzają trzeba było przypomnieć kapitanowi stare dobre czasy i spacer po desce Dobani
Ważne że na zdjęciach wszyscy uśmiechnięci czyli dobrze się bawiliście.
Swoją drogą ja w tym roku planuje taki wypad ale przeraża mnie (pomijając bujanie) tłok na kutrze i wędkarze rozstawieni co metr itdBezradny
Odpowiedz
#5
Mój człowiek:oczko:Gratulacje Kaziu dla Ciebie,jak i dla reszty TEMU RADOMOklaskyMoże kiedyś razem popłyniemyMysli
Odpowiedz
#6
Kaz. Po raz kolejny ciekawie opisałeś morską wyprawę. Sprawiasz ze w wedkarskie plany zaczyna wgryzać mi się Bałtyk. Moze na początek (podobnie jak Paweł) raczej letni , ale jednak zawsze.
...a na kolejnej wyprawie życzę, by rekordowy dorsz siadł na Twoim kiju!
Pozdrowionka
Odpowiedz
#7
Wielkie gratulacje Kaziu dla ciebie i Blanka noi oczywiście (HIENY)
Odpowiedz
#8
Kaziuczku!!! Ty umiesz pisać? I to bardzo galigancko!!! A połam se te wędy na wielgachnych dorszach! I do spotkania w realu!
Odpowiedz
#9
Kaz - w końcu Cię z rybą zobaczyłem Haha A że nie Twoja... to nic! OczkoOczko W tym roku odbijemy niepowodzenia poprzedniego sezonu!

Trzeba mieć naprawdę zapał, żeby na tak krótki czas wyskoczyć na ryby w tak odlegle jednak miejsce, znieść te wszystkie trudy, żeby zaznać czegoś innego ( nie chcę mówić, że nowego, bo to nie w Twoim przypadku )... Pewnie nie wielu z nas ma taki Usmiech Życzę, żeby na następnej wyprawie ( bo pewnie jeszcze będziecie płynąć Usmiech) dorsze bardziej dopisały! A może Kaz trzeba teraz pomyśleć o jakiejś innej lokalizacji i może innym gatunku ryb??

Przekaż koniecznie pozdrówki dla Blaneczka!
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
Odpowiedz
Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.