08-10-2011, 20:03
witam koledzy spiningisci poradzcie mi cos lowie w lowisku o glebokosci do 2,5 m to jest najglebsze miejsce sa tam piekne szczupaki ale za chiny na spina lapia mi sie takie do 40cm na co je zwabic jesiennia chodzi mi o te wieksze sztuki a jest ich tam sporo
) to zacząłbym może od większych gum lżej uzbrojonych. Przyjmuję, że takie rzeczy jak uzbrajanie gumy i dobieranie do nich główek masz opanowane. Spróbuj zakupić parę gum Relax'a, Manns'a dł. 10 - 15cm i uzbroić je w lżejsze główki, np. 8 - 12g, da Ci to efekt wolnego opadu, więcej będziesz miał czasu na zabawę taką gumkę w jednym miejscu (wolniejsze prowadzenie) oraz uzyskasz dodatkowo efekt kolebania się. To jedna propozycja. Druga, jeżeli masz na to finanse, woblery, a dokładnie jerki w stylu Salmo Slider lub jemu podobne. Zależnie do kija dopasuj wersję (7 lub 10cm), polecałbym zakupić dwa jerki - jednego tonącego drugiego pływającego, tym drugim dodatkowo będziesz mógł dobrze obłowić płytsze miejsca (co nie wyklucza również użycie w tych samych miejscówkach wersji tonącej). Wszelkie informacje na temat ilości wersji i metod prowadzenia tej przynęty znajdziesz na stronie Salmo. Na koniec zaproponowałbym żelastwo - większe wahadła klepane z cieńszej blachy (jeżeli masz dostęp jakikolwiek do nich) lub większe wirówki (nr. 5). W drugim wypadku poleciłbym dosyć drogie Dam Effzet w kolorach srebro, miedź, złoto, czerwień, taka klasyka. 
