Liczba postów: 1.674
Liczba wątków: 0
Dołączył: 30-03-2010
Reputacja:
1
Specjalizacja: tylko SPINNING
Łowiska: WISŁA, ODRA, NAREW, WKRA, BZURA
Miejscowość: BŁONIE (mazowieckie) GŁOGÓW (dolnyśląsk)
Słyszałem że niektórzy ludzie wklejają stery na distal
Ten klej jest bardzo tarwdy jak wyschnie, dlatego ja używam Techniqoll. Można łatwo odciąć ster z rowka. Ale w wiekszości można wyciągnąć ster szczypcami, oczywiście uważając na korpus. Ale żeby wyciągać ster uprzednio trzeba dać stosunkowo małą dawke kleju jak się wkleja ster. Zdarza się że dam troszkę wiecej kleju i czasami korpus się oderwie Ale zawsze pomaga brzeszczot
C & R <center>Stworzony do wędkowania, zmuszony do pracy. <br><br>
www.miedzianaryba.pl
www.miedzianaryba.pl/forum
Liczba postów: 49
Liczba wątków: 0
Dołączył: 20-06-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning!!!!!!!
Łowiska: Rzeki
Miejscowość: Wawa
Witam
W galerii pod tym linkiem:
https://picasaweb.google.com/10128545011...directlink
znajdują się moje wyroby (nie wiem jak je wkleić...)
Lubię wyprawy na trocie i pstrągi. Z tego to powodu i w tym kierunku poszła
moja przygoda z przynętami
pozdrawiam
Liczba postów: 845
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23-10-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: spining, grunt, spławik
Łowiska: Wisła, Narew, Wkra i inne
Miejscowość: Warszawa, Ursynów
Witam rzeźbiarzy
Czy coś się stanie ze sterem z poliwęglanu jak zamoczę go w CAPONIE?
Robię małe woblerki i w niektórych mi się już nie uda wyjąć sterów bez uszkodzenia ich. Stery co prawda nie są jeszcze przyklejone, ale stelaż skutecznie blokuje ich wyjęcie.
Jak zwykle za szybko chciałem zrobić i nie w tej kolejności.
eh...........
(L)
Liczba postów: 101
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03-02-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Miejscowość: Przasnysz
Nic się im na pewno nie stanie
Liczba postów: 845
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23-10-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: spining, grunt, spławik
Łowiska: Wisła, Narew, Wkra i inne
Miejscowość: Warszawa, Ursynów
(11-02-2013, 20:16)cnk napisał(a): Nic się im na pewno nie stanie
Na pewno to się stało , ster się zrobił miękki jak papier i kruchy.
Dzięki za taką podpowiedź.
(L)
Liczba postów: 1.674
Liczba wątków: 0
Dołączył: 30-03-2010
Reputacja:
1
Specjalizacja: tylko SPINNING
Łowiska: WISŁA, ODRA, NAREW, WKRA, BZURA
Miejscowość: BŁONIE (mazowieckie) GŁOGÓW (dolnyśląsk)
13-02-2013, 09:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-02-2013, 09:53 przez Krystek.)
C & R <center>Stworzony do wędkowania, zmuszony do pracy. <br><br>
www.miedzianaryba.pl
www.miedzianaryba.pl/forum
Liczba postów: 1.691
Liczba wątków: 0
Dołączył: 06-06-2009
Reputacja:
2
(11-02-2013, 14:50)maselinho napisał(a): Witam rzeźbiarzy
Robię małe woblerki i w niektórych mi się już nie uda wyjąć sterów bez uszkodzenia ich. Stery co prawda nie są jeszcze przyklejone, ale stelaż skutecznie blokuje ich wyjęcie.
Jak zwykle za szybko chciałem zrobić i nie w tej kolejności.
eh...........
Możesz wytłumaczyć co to za technologia , żeby nie można było wyjąć nieprzyklejonego steru?
Liczba postów: 845
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23-10-2008
Reputacja:
0
Specjalizacja: spining, grunt, spławik
Łowiska: Wisła, Narew, Wkra i inne
Miejscowość: Warszawa, Ursynów
Oczko stelaża wchodzi w ster jak na zdjęciu.
Tu akurat jest duży ster więc nie było problemu, ale przy malutkich woblerkach przed przyklejeniem stelażu wkładałem ster na miejsce żeby przymierzyć i po przyklejeniu stelażu steru już się wyjąć nie dało bez jego uszkodzenia
(L)
Liczba postów: 1.691
Liczba wątków: 0
Dołączył: 06-06-2009
Reputacja:
2
(13-02-2013, 11:51)maselinho napisał(a): Oczko stelaża wchodzi w ster jak na zdjęciu.
Tu akurat jest duży ster więc nie było problemu, ale przy malutkich woblerkach przed przyklejeniem stelażu wkładałem ster na miejsce żeby przymierzyć i po przyklejeniu stelażu steru już się wyjąć nie dało bez jego uszkodzenia Michale propozycja moja jest taka.Wyginasz szczypcami oczko przednie stelaża w dół na tyle żebyś mógł podejść brzeszczotem i wycinasz złamany ster.Jeśli wystaje jakiś kawałek steru poza korpus woblerka, możesz ponacinać miejsce klejenia, czyli miejsce styku pliwęglanu z korpusem ostrym nożykiem i szczypcami próbować wyrwać poliwęglan bez wycinania .Ostrożnie na palce ale powinno się udać.
Pozdrawiam
Można kupić w marketach takie wąskie małe brzeszczociki do piłek ramowych, to do małych woblerków (polwęglan ok. 1mm) a do większych stosuj brzeszczot do metalu ( poliwęglan powyżej 1,5 mm)
Liczba postów: 101
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03-02-2011
Reputacja:
0
Specjalizacja: Spinning
Miejscowość: Przasnysz
|