12-07-2012, 09:10
(12-07-2012, 08:56)Robson napisał(a): po wielu próbach rozpoczęcia przygody muchowej ( a dokładniej chęciach bo na nich się kończyło), życie samo napisało scenariusz . Wakacje 2012 nad Czarną Hańczą.Bardzo ciekawe te chruściki i jęteczki.
Sprzęt pożyczony - kij Barkley, młynek i muchy, spakowany, inauguracja w sobotę wieczorem!
FLY FISHING ON THE CZARNA HAŃCZA