29-11-2010, 22:45
Andrzej, w tym momencie poleciało by parę pewnych słów aby wyrazić moje załamanie na Twoim postem. Cieszyłbym się jakby nie było takiej zimy jak w zeszłym roku, gdyby nie było lodu nie było by przyduchy, prawda?? Ciężko jest o przyduchę bez lodu przy silnym wietrze...
Hairy, ma swój czar, owszem. Nie jestem leniuchem, ale dla mnie marznąc przy minus 10 stopniach i wietrze nie jest przyjemnością, nawet jakbym ciurkał 20 cm okonie. I znów powraca zasada - kto co woli
Pozdrawiam
Salmo
Hairy, ma swój czar, owszem. Nie jestem leniuchem, ale dla mnie marznąc przy minus 10 stopniach i wietrze nie jest przyjemnością, nawet jakbym ciurkał 20 cm okonie. I znów powraca zasada - kto co woli
Pozdrawiam
Salmo